Długi dystans: Peugeot 308

Do naszej redakcji trafił właśnie Samochód Roku 2014 - nowy Peugeot 308. Tym razem nie jest to jednak zwykła "testówka". Auto zostanie z nami przez kolejnych kilkanaście miesięcy.

Francuski konkurent Golfa zbudowany został w oparciu o nową, modułową płytę podłogową EMP2. Pojazd, który - póki co - dostępny jest wyłącznie jako pięciodrzwiowy hatchback - mierzy 4,25 m długości i 1,8 m szerokości. Rozstaw osi to 2,62 m.

Tworząc nową 308-kę Francuzi zrezygnowali z zapoczątkowane przez model 307 koncepcji samochodu kompaktowego, który - w wielu kwestiach - "ocierał się" o rozwiązania stosowane w świecie minivanów. Obecna generacja to typowy kompakt, o czym świadczy chociażby niżej poprowadzona linia dachu. We wnętrzu nie można jednak narzekać na ciasnotę, zaletą auta jest też ogromny (jak na tę klasę) bagażnik o pojemności niemal 400 litrów.

Samochód, który towarzyszyć nam będzie przez kilkadziesiąt tysięcy kilometrów wyposażono w benzynowy silnik 1,6 l HTP o mocy 125 KM. Dzięki turbosprężarce, już przy 1400 obr./min, jednostka rozwija maksymalny moment obrotowy 200 Nm. To wystarczy, by ważące równo 1300 kg auto przyspieszało do 100 km/h w 8,9 sekundy i rozpędzało się do prędkości maksymalnej 202 km/h. W tej wersji silnikowej samochód standardowo sprzęgany jest z ręczną, sześciostopniową skrzynią biegów.

Benzynowy motor radzi sobie z samochodem całkiem sprawnie. Od fabrycznych wartości odstaje jedynie deklarowane przez producenta średnie spalanie na poziomie 5,6 l/100 km. Nam, na dystansie pierwszych 3 tys. km, samochód - przy raczej spokojnej jeździe - zużywał średni około 7-7,5 l paliwa na 100 km.

O wadach i zaletach nowego Peugeota 308 poinformujemy was już niebawem, gdy na liczniku auta pojawi się 5 tys. km.

Zobacz galerię zdjęć nowego Peugeota 308