W piątek z taśm fabryki samochodów w Zwickau zjechał ostatni pojazd z silnikiem spalinowym. Golfa R Variant siódmej generacji, wyposażonego w benzynowy silnik 2.0 i lakierowanego w kolorze białym Oryx wyprodukowano dla klienta w Niemczech.
Od teraz w Zwickau będą wytwarzane wyłącznie samochody elektryczne Volkswagena, a w przyszłości również marek Audi i Seat. To historyczna zmiana. Produkcję aut spalinowych rozpoczęto w Zwickau w 1904 roku. Początkowo przez długie lata były to modele marki Horch, w czasach NRD z taśm zjeżdżał tu Trabant. W maju 1990 roku rozpoczęto produkcję Volkswagenów – w ciągu 30 lat w Zwickau powstało dokładnie 6 049 207 samochodów: modeli Polo, Golf, Golf Variant, Passat i Passat Variant.
Prace w hali nr 6, w której powstawał dotąd Golf Variant, już się rozpoczęły. Po zaplanowanej na kilka letnich tygodni fazie przygotowawczej, w zimie bieżącego roku zostaną w niej wyprodukowane pierwsze samochody elektryczne – obok ID.4 po pewnym czasie również SUV marki Audi. Od połowy listopada 2019 roku w Zwickau trwa seryjna produkcja Volkswagena ID.3 1ST. W lecie ruszy budowa modelu ID.4.
Stopniowa transformacja fabryki samochodów w Zwickau to pierwsza w historii Volkswagena przebudowa dużego zakładu samochodowego do potrzeb produkcji aut elektrycznych. Nakłady na tę operację wynoszą 1,2 miliarda euro. W końcowej fazie, od 2021 roku, w Zwickau będzie powstawać sześć modeli skonstruowanych na płycie podłogowej MEB należących do trzech marek koncernu.
Planowana moc fabryki to 330 tysięcy samochodów rocznie. Te zdolności produkcyjne mają być osiągnięte już w przyszłym roku.
W ramach kursów przygotowawczych wszyscy członkowie 8-tysięcznej załogi zostaną przeszkoleni w zakresie produkcji pojazdów elektrycznych i pracy z prądem o dużej mocy. Łącznie do końca 2020 roku załoga z Zwickau weźmie udział w 20500 dniach szkoleniowych.