chceauto.pl
x
Używane: Mercedes S W140

Używane: Mercedes S W140

Porady i rynek
Redakcja ChceAuto.pl 2013-10-23
Mercedes klasy S oznaczony symbolem W140 pojawił się na rynku w 1991 roku. Auto przetrwało w produkcji do 1998 roku, kiedy to zastąpił je zupełnie nowy model - W220. Wśród fanów Mercedesów – za sprawą okazałego nadwozia – samochód zyskał sobie miano „bunkier”. Dlaczego w 15 lat od zakończenia jego produkcji, na zadbany egzemplarz wydać trzeba nawet 40 tys. zł?

Używane: Mercedes S W140
S klasa Mercedesa to bez wątpienia jedno z najstaranniej wykonanych aut na świecie. Prace konstrukcyjne nad modelem trwały aż 11 lat. Ostatecznie, po zbudowaniu wielu prototypów i setkach tysięcy kilometrów testowych, Mercedes zdecydował się pokazać światu nową klasę S w 1991 roku. Były to czasy, gdy do budowa auta nie przypominała jeszcze zabawy klockami. Nie było modułowych płyt podłogowych – niemal każdy element musiał zostać zaprojektowany specjalnie z myślą o klasie S.

Narysowane ręką Bruno Sacco nadwozie w podstawowej wersji mierzyło 5,1 m. Rozstaw osi wynosił aż 3065 mm. W ofercie pojawiła się też przedłużona wersja SEL, o długości 5,21 m i rozstawie osi wydłużonym o równe 10 cm. Na tle poprzednika ciężka sylwetka nie robiła zbyt dobrego wrażenia, ale klientom zupełnie to nie przeszkadzało. Auto miało budzić respekt i świadczyć o zasobności właściciela – a z tych zadań W140 wywiązywał się świetnie.

Używane: Mercedes S W140
W obszernym wnętrzu znajdziemy wszystko, co Mercedes oferował w połowie lat dziewięćdziesiątych. W zależności od egzemplarza na pokładzie znaleźć można np. skórzaną tapicerkę, elektryczne, pompowane fotele, system domykania drzwi i tylnej klapy, czy podwójne szyby o grubości 10 mm (samochód jest bardzo dokładnie wytłumiony). Do 1995 roku montowano też specjalny system mający ułatwić parkowanie tyłem – po włączeniu wstecznego biegu tylne zagłówki automatycznie opadały, a z narożników nadwozia wysuwały się atenki pozwalające kierowcy określić, gdzie kończy się auto (system zastąpiony został później układem partronik z czujnikami cofania). Niezależnie od modelu, wszystkie egzemplarze klasy S wyposażone są w pełny pakiet elektryczny (szyby, lusterka), klimatyzację (nawet czterostrefową!), ABS czy system kontroli trakcji. Tylko nieliczne wyjątki mają ręczną skrzynię biegów. Trzeba jednak pamiętać, że – zwłaszcza w przypadku pierwszych roczników – trafiają się pojazdy z materiałową tapicerką i bez poduszek powietrznych (roczniki 1991-1993).

Używane: Mercedes S W140
Nawet biorąc po uwagę współczesne standardy, samochód może się pochwalić niezwykłym komfortem resorowania. Ten ostatni uzyskano za sprawą skomplikowanego systemu hydropneumatycznego zawieszenia, którego budowa przypomina nieco rozwiązania stosowane przez Citroena. Zawieszenie powinno być również pierwszą rzeczą, na której trzeba się skupić w czasie ewentualnej jazdy próbnej.

Z tyłu zastosowano klasyczne dla Mercedesa „nivo” (z zewnętrznymi sferami wypełnionymi azotem) dozbrojone w układ ADS (lub – w zależności od rocznika - ADS II) odpowiadający za utwardzenia amortyzatorów (odpowiednik citroenowskiego hydroactive). W przeważającej liczbie egzemplarzy w przednim zawieszeniu pracują za to specjalne amortyzatory, które – poprzez system zabudowanych w nich zaworów – również regulują siłę tłumienia (wielu użytkowników wymienia je na klasyczne, gazowe). Przed zakupem powinniśmy więc przykładać szczególną uwagę do sprawności całego systemu. Regeneracja stref nivo (dobicie azotem) lub tylnych amortyzatorów (wymiana uszczelnień) to koszt około 1,5 tys. zł za stronę. Ceny dobrej klasy nowego amortyzatora (Sachs) zaczynają się od około 2 tys. zł.

Używane: Mercedes S W140
Jak przystało na reprezentacyjną limuzynę, pod maską W140 znalazły się silniki o sześciu, ośmiu a nawet dwunastu cylindrach. Wszystkie benzynowe odmiany polecić można z czystym sumieniem, ale decydując się na konkretny motor trzeba dokładnie przekalkulować koszty. Wprawdzie zużycie paliwa przemawia na korzyść silników o 8 cylindrach (jest niewiele większe niż w jednostkach sześciocylindrowych), ale pamiętajmy, że w przypadku montażu instalacji gazowej, trzeba będzie wydać zdecydowanie więcej (dodatkowe wtryskiwacze). Na szczęście silniki dobrze radzą sobie na LPG. Przy zakupie trzeba jednak zwracać uwagę na kulturę pracy. Jeśli jednostka szarpie, wolno wkręca się na obroty lub nie trzyma wolnych obrotów (falowanie) wymiany wymagać może przepustnica lub przepływomierz. W obu przypadkach koszt naprawy idzie w tysiące zł.

Używane: Mercedes S W140
Dla zwolenników tezy, w myśl której „Mercedes musi klepać” przygotowano dwie wersje z silnikiem wysokoprężnym. Chociaż, zwłaszcza starsza o pojemności 3,5 l i mocy 150 KM, zaprojektowana została wg „starej, dobrej szkoły” (wtrysk pośredni), trudno polecić ją z czystym sumieniem. Znikoma, jak na gabaryty auta, moc sprawia, że silnik musi się wysoko kręcić, by móc zapewnić przyzwoite osiągi (od 0 do 100 km/h w leniwe 13 sekund), co wpływa, niestety na jego żywotność. Bardzo często dochodzi do przegrzania, co w 9 na 10 przypadków kończy się uszkodzeniem głowicy. Jednostka nie jest też wybitnie oszczędna – średnie spalanie oscyluje przeważnie w okolicach 13 l/100 km. Z uwagi na przystępne ceny na rynku wtórnym czasami jednak warto zainteresować się tego typu autem zabezpieczając jednak około 3 tys. zł na ewentualny remont „góry” silnika.

Lepszym - przynajmniej teoretycznie – wyborem jest jednostka o pojemności trzech litrów wyposażona w 24 zaworową głowicę. Motor zapewnia nieco lepsze osiągi i – dzięki pięciostopniowej skrzyni automatycznej (3,5 TD ma 4 biegi) zużywa nieco mniej paliwa. Również w tym przypadku trzeba się jednak liczyć z możliwością wystąpienia kosztownych do usunięcia usterek głowicy.

Używane: Mercedes S W140
Jakich usterek spodziewać się mogą przyszli właściciele leciwej klasy S? Wiele problemów przysporzyć może rozbudowana instalacja pneumatyczna (ciśnieniowo sterowane są np. zamki). W większości egzemplarzy nie działa np. pompa ciśnienia odpowiadająca za mechanizm domykania drzwi. Trzeba się też przygotować na defekty rozbudowanej instalacji elektrycznej, chociaż usterki unieruchamiające auto praktycznie nie występują. Z czasem pojawią się też coraz liczniejsze oznaki ogólnego wyeksploatowania, takie jak stuki w tylnym moście (lub na tłumikach drgań wału), zużyte stacyjki czy nieszczelności w układzie klimatyzacji.

Na plus starej klasy S przemawia jednak fakt, że – jeśli utrzymamy pojazd w dobrym stanie technicznym – z czasem powinien on raczej zyskiwać, niż tracić na wartości.

Używane: Mercedes S W140 - GALERIA ZDJĘĆ

Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140Używane: Mercedes S W140

Zobacz także

Pierwszy Mercedes-Maybach z hybrydą plug-in

Pierwszy Mercedes-Maybach z hybrydą plug-in 2023-02-20

Mercedes zaprezentował pierwszego w historii Maybacha z napędem hybrydowym typu plug-in. Cóż, zmniejszanie emisji CO2 obowiązuje każdego...Mercedes-Maybach S 580 e to hybryda typu plug-in, a więc z możliwością ładowania z gniazdka. Został on oparty...
Mercedes-AMG S 63 E Performance. Najmocniejszy w historii

Mercedes-AMG S 63 E Performance. Najmocniejszy w historii 2022-12-16

Mercedes-AMG S 63 E Performance to najmocniejsza klasa S w historii tego modelu. Samochód wyposażony jest w hybrydowy napęd AMG E Performance, który łączy 4,0-litrowy silnik AMG V8 biturbo z silnikiem elektrycznym oraz baterią HPB.4,0-litrowy silnik...
Drive Pilot Mercedesa. System autonomicznej jazdy na poziomie 3

Drive Pilot Mercedesa. System autonomicznej jazdy na poziomie 3 2022-05-15

Mercedes rozpoczął sprzedaż w Niemczech sprzedaż systemu DRIVE PILOT. System umożliwiający warunkowo zautomatyzowaną jazdę (poziom 3. SAE) będzie można zamawiać od 17 maja 2022 r. jako opcjonalny dodatek dla Mercedesa klasy S, w cenie 5000 euro,...
DRIVE PILOT Mercedesa. Autonomia na poziomie 3

DRIVE PILOT Mercedesa. Autonomia na poziomie 3 2021-12-12

Mercedes jest pierwszą firmą motoryzacyjną na świecie, która spełnia surowe wymogi prawne normy UN-R157 dla systemu jazdy zautomatyzowanej na poziomie 3. Niemiecki Federalny Urząd Transportu Samochodowego (KBA) przyznał homologację w tym zakresie,...
Mercedes EQS już w produkcji

Mercedes EQS już w produkcji 2021-05-18

W Factory 56, w zakładach Mercedesa w Sindelfingen, rozpoczęło się wytwarzanie elektrycznej limuzyny EQS. Produkcja modelu, pierwszego montowanego tam auta w 100 proc. na prąd, jest integrowana z bieżącymi pracami fabryki. Obecnie linie montażowe w...
Mercedes EQS oficjalnie zaprezentowany

Mercedes EQS oficjalnie zaprezentowany 2021-04-15

Mercedes oficjalnie zaprezentował model EQS. To pierwsza w pełni elektryczna luksusowa limuzyna marki Mercedes-EQ – i samochód, który na nowo zdefiniować ma ten segment pojazdów.EQS jest także pierwszym modelem bazującym na modułowej architekturze...

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS