W trakcie ceremoni, jaka odbyła się na targach w Hanowerze, firmy H.CEGIELSKI-POZNAŃ i Ursus podpisały umowę dotyczącą opracowania dostawczego samochodu elektrycznego. Zakłady Cegielskiego opracować mają silniki i układ napędowy. Ursus zaprojektuje i wyprodukuje pojazd.
Prototypowy Ursus ELVI
"Napęd, którym dysponujemy to najnowocześniejsza technologia na świecie, wyprzedzająca rozwiązania oferowane przez konkurencję. Innowacyjne napędy z indukcyjnymi silnikami pięciofazowymi wyróżnia podwyższony moment obrotowy. Jest o 15 proc. większy niż rozwiązania dostępne na rynku. Nasze rozwiązanie wyróżnia też bezczujnikowe sterowanie silnikiem, które zapewnia ekstremalnie wysoką sprawność. Nasze napędy są mniejsze, a przez to lżejsze, przez co idealnie nadają się do zastosowania w pojazdach. HCP jest też producentem stacji do ładowania tego typu pojazdów. Nasze rozwiązania stwarzają więc dogodne warunki dla rozwoju technologii elektromobilności w Polsce" – twierdzi Wojciech Więcławek, Prezes Zarządu H.CEGIELSKI-POZNAŃ S.A.
Prototypowy Ursus ELVI
Samochód o masie własnej do 3,5 tony będzie miał minimalną ładowność 1100 kg. Zasięg na jednym ładowaniu baterii wynosić ma około 150 km, a prędkość maksymalna - 100 km/h. Zgodnie z założeniami wszelkie parametry będzie można dopasować do indywidualnych potrzeb klienta.
Wysokość samochodu wyniesie ok. 2 m, aby bez problemu mógł wjechać na parking podziemny np. w centrum handlowym. Do prezentowanego modelu przewiduje się możliwość dobrania każdego rodzaju zabudowy (skrzyniowa, kontenerowa lub specjalistyczna) w zależności od potrzeb i specyfiki pracy potencjalnego kontrahenta.
Prototypowy Ursus ELVI
Producenci przewidują wprowadzenie dwóch odmian napędowych. W pierwszym przypadku elektryczny silnik będzie umiejscowiony centralnie i będzie dysponował mocą 60-70 kW. W drugim możliwe ma być rozłożenie mocy na dwa silniki - każdy o mocy 35 kW. Obecnie rozpatrywana jest też trzecia możliwość - zabudowy silników w kołach.
Samochód oferowany będzie w wersji trzyosobowej. Zastosowane w nim baterie litowo-jonowe mają mieć możliwość szybkiego doładowania do 90 proc. pojemności w czasie około 15 min.