W całej Unii Europejskiej samochody elektryczne cieszą się rekordowymi wzrostami sprzedaży. To samo dotyczy również polskiego rynku, gdzie popyt na auta stricte elektryczne wzrósł w ostatnim roku aż o 306,5 proc!
Nissan Leaf
Niestety, przekładając te dane na liczby bezwzględne szybko dojdziemy do wniosku, że – przynajmniej w naszym kraju – era pojazdów elektrycznych jest jeszcze bardzo odległa.
Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów wynika, że w czwartym kwartale 2017 roku w krajach Unii Europejskiej sprzedano 64 447 samochodów elektrycznych wliczając w to hybrydy typu plug in. W porównaniu do analogicznego okresu roku 2016 oznacza to wzrost o przeszło 29 proc. Tego typu pojazdy cieszyły się największą popularnością w Niemczech (17 694 sztuki), w Wielkiej Brytanii (11 863 sztuki) oraz we Francji (10 254 sztuki.
Nissan Leaf
Ogólnie, w skali całego minionego roku, klienci z Unii Europejskiej kupili 216 566 samochodów elektrycznych i ładowanych z gniazda hybryd. To o 39 więcej niż rok wcześniej (155 757 sztuk). W przekroju dwunastu miesięcy najwięcej pojazdów elektrycznych sprzedano w Niemczech (54 617 szt.), Wielkiej Brytanii (47 298 szt.) i Francji (36 835 szt.).
Nissan Leaf
Na tym tle polski wynik nie prezentuje się imponująco. Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych nasz kraj zakończył ubiegły rok wynikiem 1 068 zelektryfikowanych pojazdów na tę liczbę złożyło się 585 hybryd plug-in (+44,8 proc. w porównaniu rok do roku) oraz 439 samochodów całkowicie elektrycznych (+306,5 proc. w porównaniu rok do roku). W skali ogółu sprzedanych na polskim rynku w ubiegłym roku nowych samochodów (483 195 egzemplarzy) odpowiada to niespełna 1/4 procenta...