Audi SQ5 TDI. Diesle wciąż żyją!

Audi nie rezygnuje ze sprzedawania samochodów z silnikami Diesla. Niemiecki koncern właśnie zaprezentował model SQ5 TDI po liftingu. Jest to najmocniejsza wersja Q5 z silnikiem Diesla.

W lipcu Audi poddało modernizacji standardowe wersje Q5. Nie dziwi więc, że podobnej kuracji poddano usportowione SQ5 TDI. Inna sprawa, że ten model wszedł na rynek znacznie później niż Q5, bo wiosną 2019 roku.

Zmiany w SQ5 są analogiczne do tych z Q5, chociaż samochód został wystylizowany nieco bardziej sportowo. Z przodu pojawiły się zmienione światła, które opcjonalnie mogą być matrycowej, grill zyskał inne wypełnienie, nowy jest zderzak.

Z tyłu również nowe są lampy zespolone, chociaż ich kształt się zmienił. Inny jest również zderzak, w którym znajdziemy dwie podwójne końcówki układu wydechowego, przy czym jedna jest atrapą. O odpowiednie brzmienie nadal dba umieszczony w wydechu głośnik.

A co pod maską? Przy okazji liftingu 3-litrowy diesel (wyposażony nie tylko w turbosprężarkę, ale również kompresor) został dostosowany do wchodzącej w życie 1 stycznia 2021 roku normy emisji spalin Euro 6d. Efektem zmian jest spadek mocy z 347 do 341 KM.

Nie powinno to być odczuwalne, szczególnie wobec faktu, że bez zmian pozostał monstrualny, wynoszący 700 Nm moment obrotowy. Co więcej, jest on teraz dostępny między 1750 a 3250 obr/min (wcześniej było to 2500-3100 obr/min).

Audi SQ5 nadal jest hybrydą typu mild. Samochód posiada rozrusznik zintegrowany z alternatorem i 48-voltową instalację. Dzięki temu SQ5 może "żeglować" w zakresie prędkości 55-160 km/h.

Zmiany we wnętrzu są niewielkie - sprowadzają się do nowych wirtualnych zegarów oraz systemu infotainemnt, który otrzymał dotykowy ekran.

Pierwsze egzemplarze Audi SQ5 po liftingu pojawią się w salonach w pierwszym kwartale 2021 roku.