Rekordowa sprzedaż Skody

Czesi mają powody do zadowolenia. Takiego kwietnia w ponad 100-letniej historii czeskiej marki jeszcze nie było!

Rozsądne ceny, technologia Volkswagena i sukcesywnie wprowadzane na rynek nowe modele przekładają się na rosnącą sprzedaż samochodów Skody. W kwietniu globalna sprzedaż wzrosła aż o 15,5 proc. O ile w kwietniu zeszłego roku klienci na całym świecie odebrali 77 700 Skód, o tyle w analogicznym okresie tego roku było to już 89 600 samochodów.

Oznacza to, że po rekordowym pierwszym kwartale przyszedł rekordowy kwiecień.

Wzrost sprzedaży objął wszystkie kluczowe rynki. W Europie Zachodniej sprzedaż wzrosła o 22 proc. do 36 600 samochodów. Największym europejskim rynkiem dla Skody pozostają Niemcy, gdzie sprzedaż wzrosła o 16 proc i wyniosła 12 900 samochodów. To najwięcej spośród marek, które - przynajmniej teoretycznie - nie są niemieckie. Bardzo duży wzrost, przekraczający 26 proc. zanotowano również w Wielkiej Brytanii, gdzie sprzedano 6200 Skód. Natomiast w Holandii klienci odebrali 1600 samochodów, co oznacza podwojenie sprzedaży.

W Europie Centralnej sprzedaż wzrosła o ponad 1/3, do 14 600 aut. Najwięcej samochodów wyjechało z salonów Czechach (7100, wzrost o 39 proc.), natomiast Polacy kupili 4200 nowych Skód, czyli o 28 proc. więcej niż rok temu.

Rosnące słupki są zasługą głównie nowej Skody Octavii, która na dobre zadomowiła się już na rynku. Czesi doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego modelu i zamierzają konsekwentnie rozszerzać gamę tego modelu.

W nadchodzących miesiącach Skoda zaprezentuje m.in. Octavię G-TEC, czyli pierwszą w historii Octavię przystosowaną do jazdy na gazie ziemny, a także uterenowioną Octavię Scout, która zadebiutuje już w lecie. Inne nowości to usportowione wersje Monte Carlo modeli Yeto, Rapid Spaceback czy Citigo.

Duże nadzieje Skoda wiąże również z wprowadzeniem na rynek chiński Octavii i Rapida Spaceback. Chiny sa bowiem największym pojedynczym rynkiem dla czeskiej marki.

Trzon sprzedaży Skody stanowi Octavia, która w kwietniu znalazła 33 tys. nabywców (wzrost o 5,5 proc). Na drugie miejsce pod względem popularności awansował Rapid (16 900 aut, + 158 proc.). Na trzecią pozycję (15 tys. aut) spadła Fabia, widać, że nadchodzi kres rynkowej kariery tego modelu, bowiem sprzedaż spadła o 20 proc. Lifting świetnie wpłynął z kolei na Yeti (10 400 aut, +53 proc).

Pozostałe modele sprzedawały się słabiej: Superb znalazł 7500 nabywców (-4 proc), Citigo (dostępne wyłącznie w Europie) - 3900 (+11 proc), a Roomster - 2800 (+1,4 proc.)