Jaki będzie Volkswagen Golf VII

Volkswagen opublikował właśnie pierwsze oficjalne informacje o nowym Golfie VII generacji.

Jak już informowaliśmy, samochód powstał w oparciu o nową platformę MQB. W oparciu o tę modułową konstrukcję niemiecki producent zbudować chce aż czterdzieści modeli różnych segmentów. Platforma zaprojektowana została w taki sposób, by koszty produkcji mogły zostać obniżone aż o 20 procent, o 30 procent skrócić ma się również czas budowy auta.

Volkswagen poinformował, że dzięki zastosowaniu wysokowytrzymałej stali i mniejszemu wykorzystaniu podzespołów, do budowy których użyto metalu, masa Golfa VII generacji będzie aż o 100 kg mniejsza niż w przypadku aktualnego modelu. Oznacza to, że podstawowa odmiana ważyć będzie zaledwie 1 050 kg. Dzięki temu o 23 procent obniżone zostało zużycie paliwa, co z kolei wpłynęło na zmniejszenie emisji CO2 o prawie 14 procent (w stosunku do obecnej średniej koncernu).

Nadwozie nowego Golfa mierzy 4 255 mm długości, 1 799 mm szerokości i 1 452 mm wysokości. Oznacza to, że siódma generacja jest o 56 mm dłuższa, 13 mm szersza i 28 mm niższa niż poprzednik. Dzięki zastosowaniu nowej płyty podłogowej powiększony został też rozstaw osi. W modelu VII serii wynosi on dokładnie 2 637 mm, czyli o 59 mm więcej, niż w "szóstce". O 8 mm z przodu i o 6 mm z tyłu zwiększono też rozstaw kół, co skutkować ma nie tylko lepszymi właściwościami jezdnymi, ale też większą przestrzenią w kabinie.

Na temat przedziału pasażerskiego wiadomo niewiele - pewne jest, że auto wyposażone będzie w elektroniczny hamulec ręczny (dzięki temu zwiększy się przestrzeń dla pasażerów) i nowe, progresywne wspomaganie kierownicy, które będzie można ustawić na jeden z pięciu trybów pracy (m.in sport, komfort lub indywidualny).

Jak na razie, Volkswagen nie ujawnił jeszcze wizerunku Golfa VII generacji. Oficjalna premiera auta zapowiadana jest na 4 września. Pod koniec przyszłego miesiąca, na salonie motoryzacyjnym w Paryżu, zadebiutować ma też odmiana GTI.