9 stycznia w światowej stolicy hazardu – Las Vegas – ruszają targi elektroniki użytkowej CES. Jak co roku pojawią się na nich również producenci samochodów.
Wśród wystawców znajdzie się m.in. koncern Daimler. Niemcy zaprezentują nową generację, opracowanego z myślą o kompaktowych modelach, systemu info-rozrywki korzystającego z elementów sztucznej inteligencji. Wśród eksponatów znajdą się też m.in. Smart Vision EQ ForTwo oraz, stworzony dla uczczenia 50-lecia AMG - supersamochód Mercedes-AMG Project One.
Zgodnie z coroczną tradycją ciekawą propozycję przygotowała też firma Rinspeed. Szwajcarzy proponują powrót do korzeni motoryzacji prezentując koncepcję o nazwie Snap Mobility. Chodzi o stworzenie jednej, integrującej wszystkie kluczowe podzespoły pojazdu (w tym układ napędowy, hamulcowy, kierowniczy itd.) platformy z wymiennymi modułami nadwoziowymi. W ten sposób powstać ma samojezdna (autonomiczna) platforma będąca fundamentem dla różnych odmian nadwoziowych. Dzięki temu klient będzie mógł nie tylko stworzyć własny, niepowtarzalny projekt karoserii (jak za czasów pionierów motoryzacji), ale też kupić lub wynająć moduł, który w danej chwili najtrafniej spełniać będzie jego wymagania (auto rodzinne, sportowe, van itd.).
Inny, ciekawy i – zdecydowanie bliższy realizacji – pomysł proponują Japończycy. W Los Angeles zadebiutować ma nowy, opracowany wspólnie z Linux Foundation, system info-rozrywki bazujący na otwartym kodzie. Oprogramowanie typu open source pozwolić ma na dowolne rozbudowywanie i poprawę funkcjonalności fabrycznych rozwiązań. Co ważne – nie mamy to do czynienia z „prezentacją technologii”, a gotowym rozwiązaniem przygotowanym do rynkowej premiery. Jeszcze w tym roku otwarty system info-rozrywki trafić ma na listę wyposażenia najpopularniejszego (od wielu lat) nowego samochodu w USA – Toyoty Camry.