Narzucane przez Unię Europejską przepisy dotyczące emisji spalin oraz obowiązkowego wyposażenia w zakresie bezpieczeństwa wycięły w pień małe samochody. Tak chętnie wybierane przez Europejczyków auta segmentu A odpowiadają dziś zaledwie za 5 proc. rynku. Sygnałem, że ta sytuacja może się zmienić jest pokazane właśnie Renault Twingo nowej generacji.
- Renault Twingo kiedyś było rewolucją
- Renault Twingo. Nadwozie
- Renault Twingo. Napęd
- Renault Twingo. Wnętrze
- Renault Twingo. Ceny
Renault Twingo kiedyś było rewolucją
Pierwsza generacja Renault Twingo debiutowała w 1993 roku. Samochód na tamte czasy był rewolucją, otrzymał trzydrzwiowe, jednobryłowe nadwozie i całkiem obszerne wnętrze. Z przodu miejsca było pod dostatkiem, z tyłu na krótkich dystansach dało się przewieźć dwie dorosłe osoby. We kabinie zastosowano kilka ciekawych rozwiązań, jak np. centralnie umieszczony, elektroniczny prędkościomierz.

Renault Twingo
Autko zostało dobrze przyjęte przez rynek i produkowane aż do 2007 roku. Kolejne dwie generacje nie cieszyły się już tak dużym zainteresowaniem. Drugą produkowano w latach 2007-2014 i te auta jeszcze można czasem spotkać na drogach. Natomiast śladu po generacji trzeciej, która bazowała na Smarcie Fortwo (silnik z tyłu, tylny napęd) dziś na polskich drogach praktycznie nie ma. Sprzedaż tego modelu nigdy nie zachwycała, auto debiutowało w 2014 roku, jego roczna produkcja nigdy nie przekroczyła 100 tys. egzemplarzy, zaś od 2021 roku oscylowała raczej koło 50 tys. sztuk rocznie. W Polsce Twingo III zostało wycofane ze sprzedaży już w 2019 roku, a produkcję zakończono ostatecznie połowie 2024 roku.

Renault Twingo
Renault Twingo. Nadwozie
Ale Twingo nie było jedynym małym modelem, który umierał. Małe wolnossące silniki emitowały zbyt dużo spalin, jak na wymogi Unii Europejskiej, wobec czego producenci wycofywali się z ich produkcji. Małe auta to małe marże, w których nie było miejsca na kary. Ponadto Unia chciał coraz większego wyposażenia seryjnego z zakresu bezpieczeństwa, a to też podnosiło ceny aut najmniejszych. Koło się zamykało.
Teraz Twingo ma napęd elektryczny i ma podjąć rywalizację z tanimi autami z Chin. Stylistycznie autko nawiązuje do poprzedników, pierwszej i drugiej generacji, ale ma pięciodrzwiowe nadwozie, jak generacja trzecia.

Renault Twingo
Renault Twingo. Napęd
Renault Twingo E-Tech ma 379 cm długości, jednobryłowe nadwozie i stosunkowo duży rozstaw osi (249 cm), pomiędzy którymi zabudowano baterię o raczej symbolicznej pojemności 27,5 kWh. Wg WLTP zapewnia ona zasięg do 263 km, a więc realnie - najwyżej 200 km, ale do miejskiej eksploatacji powinno to wystarczyć.
Baterię (typu LFP) można ładować prądem stałym prądem o mocy do 50 kW lub prądem zmiennym AC o mocy 6,6 kW (od 10 do 100 proc. w 4 godziny i 15 minut) lub opcjonalnie - 11 kW.

Renault Twingo
Elektryczny silnik Twingo generuje 82 KM, dzięki czemu ważący 1200 kg samochód rozpędza się do 100 km/h w 12,1 s. To wynik przyzwoity, gorzej z prędkością maksymalną, która jest ograniczona do zaledwie 130 km/h. Inna sprawa, że przy tej prędkości zasięg zapewne i tak nie przekroczy 100 km.
Renault Twingo. Wnętrze
Wnętrze Renault Twingo, podobnie jak poprzednich generacji, jest proste i podporządkowane funkcjonalności. Co może zaskakiwać, nie znajdziemy w nim dwoch wizualnie połączonych zegarów, jak w większych modelach. Tym razem zastosowano klasyczne rozwiązanie, ekran cyfrowych zegarów jest umieszczony głęboko, a na środku znalazł się wolnostojący ekran systemu infotainment.

Renault Twingo
Renault Twingo. Ceny
Renault Twingo to kolejny model po Renault 4 i Renault 5, którym francuski koncern odwołuje się do nostalgii i pod przykryciem dawnych nazw próbuje ukryć napęd na prąd. Czy te manewry będą skuteczne? Decydować może cena. Renault Twingo jest najmniejsze i będzie najtańsze, jego cena ma wynosić około 20 tys. euro, a więc około 85 tys. zł.