W 2022 roku Opel uznał, że powróci do oznaczenia GSe. Kiedyś skrót ten oznaczał „Grand Sport Einspritzung” (samochody sportowe z wtryskiem paliwa) – jak w przypadku Commodore'a GS/E czy Opla Monzy GSE (później nazwa ta wyewoluowała w GSI). W 2022 roku uznano, że dobrym pomysłem będzie przemianowanie tego skrótu na Grand Sport electric (GSe) i oznaczanie w ten sposób "usportowionych" modeli o napędzie zelektryfikowanym. Niedługo potem pokazano modele Astra i Grandland GSe, a potem... o tym oznaczeniu zapomniano na całe trzy lata. Dopiero wiosną 2025 roku Opel poinformował, że GSE (pisane już z "E", a nie "e") stanie się całą submarką. Krokiem w tym kierunku jest zaprezentowana właśnie Mokka GSE.
- Opel Mokka GSE. Napęd
- Opel Mokka GSE. Nadwozie i wnętrze
- Opel Mokka GSE. Ceny i premiera rynkowa
Opel Mokka GSE. Napęd
Co ciekawe, Opel nie zdecydował się na zastosowanie dwóch silników, które zapewniłyby napęd 4x4. Zamiast tego znajdziemy jeden silnik, generujący 280 KM i 345 Nm, który napędza przednią oś. By zapewnić odpowiednią trakcję, wyposażono ją w mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu typu torsen.

Opel Mokka GSE
Dzięki zastosowaniu niewielkiego akumulatora o pojemności 54 kWh, w ryzach udało się zachować masę Mokki GSE. Samochód waży 1,6 tony, czyli jak na auto elektryczne - niewiele. Dzięki temu i mocnemu silnikowi osiągi są bardzo dobre. Mokka GSE rozpędza się do 100 km/h w 5,9 s, czyli odrobinę szybciej niż np. spalinowy Golf GTI.
Kierowcy Mokki GSE mają do wyboru trzy tryby jazdy: w trybie "Sport" samochód jest nastawiony na osiągi i oddaje pełną moc, wówczas prędkość maksymalna jest ograniczona do 100 km/h. W trybie "Normal" nie pojedziemy szybciej niż 180 km/h, a w trybie "Eco" wszystkie ustawienia są zoptymalizowane pod kątem wydajności, czyli o wysokich osiągach możemy zapomnieć.

Opel Mokka GSE
Opel zapewnia, że silnik, falownik, akumulator czy wiązka przewodów, pochodzą z rajdowego samochodu Mokka GSE Rally. Układ kierowniczy, podwozie i hamulce również zostały zaprojektowane z myślą o sportowej charakterystyce i zoptymalizowane dzięki doświadczeniu Opla w rajdach samochodów elektrycznych.
Z wiadomych powodów, Opel słowem nie wspomina o zasięgu Opla Mokki GSE.

Opel Mokka GSE
Opel Mokka GSE. Nadwozie i wnętrze
Mokka GSE otrzymała 20-calowe, zoptymalizowane pod kątem aerodynami felgi, na które montowane są opony Michelin Pilot Sport EV w rozmiarze 225/40. Auto posiada lakierowano na żółto zacisku hamulcowe i żółto-czarne oznaczenia GSE z przodu i po bokach.

Opel Mokka GSE
W kabinie dominującymi kolorami są szaro-czarny, biały i żółty. Kierowca i pasażer siedzą na specjalnych fotelach GSE z Alcantary, ze zintegrowanymi zagłówkami. We wnętrzu znajdziemy wstawki z alcantary na drzwiach i żółte przeszycia. Pedały mają aluminiowe nakładki, a kierownica jest spłaszczona u góry.

Opel Mokka GSE
Jak w każdym Oplu Mokka, niezbędne informacje są przekazywane za pośrednictwem 10-calowego cyfrowego wyświetlacza wskaźników oraz centralnego kolorowego ekranu dotykowego. Zawiera on dane dotyczące osiągów GSE, wskaźnik przeciążeń (G-force), wartości przyspieszenia, informacje o zarządzaniu akumulatorem i wiele innych.
Opel Mokka GSE. Ceny i premiera rynkowa
Ceny Opla Mokki GSE i data rynkowej premiery nie są jeszcze znane. Póki co, Mokkę można kupować w wersji elektrycznej z silnikiem o mocy 156 KM (od 144 tys. zł), w wersji spalinowej (130 KM; od 96 tys. zł) i hybrydowej (145 KM; od 108 tys. zł).