Opel Corsa GSi. Pierwsze zdjęcia

Opel konsekwentnie poszerza gamę samochodów sportowych i usportowionych, wracając jednocześnie do historycznych nazw.

Od lat najmocniejsze wersje Opli oznaczane są skrótem OPC (Opel Performance Center). Jednak w zeszłym roku Opel zaskoczył, prezentując nową Insinigę GSi. Model ten oferowany jest z najmocniejszymi silnikami dostępnymi w "zwykłych" wersjach Insignii (benzynowym 2.0 Turbo o mocy 260 KM lub 210-konnym dieslem), a wyróżnia się m.in. bardziej agresywną stylizacją, sportowym zawieszeniem i bardziej wydajnymi hamulcami.

Wiadomo już, że Insignia jest pierwszym, ale nie ostatnim modelem z serii GSi. Opel zaprezentował właśnie pierwsze zdjęcia Corsy GSi. Nie wiadomo jeszcze, jaki silnik będzie źródłem napędu tego pojazdu (najmocniejszy obecnie silnik dostępny w Corsie ma pojemność 1.0 i 115 KM), wiadomo natomiast, że auto otrzymało zmienione zderzaki z dużymi wlotami powietrza, nakładki na progi oraz tylny spojler, a zawieszenie został przygotowane przez Opel Performance Center (czyli OPC).

We wnętrzu znajdziemy sportową kierownicę, a w opcji dostępne będą sportowe fotele Recaro. Lewarek skrzyni biegów pokryto skórą, a na pedałach pojawiły się aluminiowe nakładki. Opcjonalnie Corsa GSi będzie mogła być wyposażona w 18-calowe koła. Samochód otrzymał też wydajne hamulce.

Opel Corsa GSi będzie dostępna wyłącznie z trzydrzwiowym nadwoziem, podczas gdy "zwykłe" wersje występują również w odmianie pięciodrzwiowej.

Co ciekawe, nie wiadomo czy Opel, który kilka miesięcy temu został przejęty przez francuską grupę PSA (Peugeot-Citroen) będzie w ogóle oferował wersje OPC swoich modeli. Chociaż Opel Insignia obecnej generacji debiutował rok temu, wersja OPC wciąż brak, a na szczycie gamy stoi wspomniane już GSi.

Warto dodać, że GSi to historyczne oznaczenie sportowych modeli Opla. Tak nazywano m.in. najmocniejsze wersje Kadetta E, Corsy A czy Omegi A (modele te pojawiły się jeszcze w latach 80-tych). W wersji GSi dostępna była jeszcze Astra F, której produkcję zakończono w 1995 roku.