Mercedes GLC Coupe po liftingu

Mercedes zaprezentował w Genewie odświeżony model GLC. Teraz przyszła pora na odmianę Coupe.

Zmiany są kosmetyczne, ale nie sposób przeoczyć innego kształtu zderzaków, reflektorów czy „odwróconej” w stosunku do poprzednika osłony chłodnicy (rozszerza się teraz ku dołowi). W kabinie pojawiła się nowa kierownica wyposażona w gładziki, które służyć mogą do obsługi systemu multimedialnego MBUX. Wyświetlacz na konsoli środowej - w zależności od wersji - ma 7,0 lub 10,24 cala.

Panel dotykowy na konsoli środkowej pozwala obsługiwać funkcje systemu inforozrywki ruchami jednego lub kilku palców. Służy on jako alternatywa dla inteligentnego sterowania głosowego (auto reaguje na hasło "Hej Mercedes"), a ponadto oferuje możliwość odręcznego wprowadzania liter, cyfr lub znaków specjalnych. Powierzchnia panelu dostarcza użytkownikowi informacje zwrotne potwierdzające wprowadzenie komendy – zarówno dotykowe, w postaci wibracji, jak i akustyczne.

Do wyboru są dwie wersje benzynowe i trzy wysokoprężne. Wszystkie mają cztery cylindry, bezpośredni wtrysk paliwa i doładowanie. Bazowy model - GLC 200 4MATIC – ma 197 KM i 320 Nm. Mocniejszy GLC 300 4MATIC może się pochwalić mocą 258 KM i maksymalnym momentem 370 Nm (dane dla silnika spalinowego).

W przypadku silników benzynowych liczyć można na zmienne fazy rozrządu CAMTRONIC, które podgrzewają układ wydechowy bez zwiększania zapotrzebowania na paliwo, turbosprężarkę typu twin-scroll oraz dodatkową 48-woltową instalację elektryczną z prądnico-alternatorem z napędem pasowym. Połączenie to pozwoliło na wdrożenie funkcji hybrydowych, takich jak odzyskiwanie energii, boost („zastrzyk” momentu obrotowego) czy „żeglowanie”, i to bez elementów wysokonapięciowych. Elektryczny rozrusznik-alternator zapewnia dodatkowy zastrzyk mocy wynoszący 10 kW i aż 150 Nm!

Bazowa odmiana wysokoprężna - GLC 200 d 4MATIC – ma 163 KM i 360 Nm. Do wyboru są też: GLC 220 d 4MATIC (194 KM i 400 Nm) oraz GLC 300 d 4MATIC (245 KM i 500 Nm).