chceauto.pl
x
Ksenon? Sprawdź zanim kupisz!

Ksenon? Sprawdź zanim kupisz!

Porady i rynek
Redakcja ChceAuto.pl 2011-01-30 Opinie
Każdy, kto miał okazję jeździć pojazdem wyposażonym w reflektory ksenonowe wie, że z rozwiązaniem tym nie może się równać żadna żarówka halogenowa. Strumień światła jest zdecydowanie jaśniejszy niż w przypadku reflektorów halogenowych czy soczewkowych, komfort prowadzenia po zmroku zdecydowanie wzrasta.

Wielu kierowców obawia się jednak, że użytkowanie ksenonów niesie za sobą spore koszty. Na szczęście, to mit. Faktem jest, że żarniki ksenonowe kosztują dużo więcej niż zwykłe żarówki. Komplet żarników do popularnych samochodów to wydatek rzędu 300-400 złotych. Trzeba jednak pamiętać, że nie przepalają się one z dnia na dzień (w miarę zużycia zmienia się barwa światła) a ich żywotność obliczona jest na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów.

Decydując się na samochód używany wyposażony w reflektory ksenonowe trzeba jednak sprawdzić, czy są to elementy zamontowane fabrycznie. W Polsce coraz popularniejsze są, niestety, ksenonowe systemy do samodzielnego montażu, które nie mogą się raczej pochwalić zaletami reflektorów montowanych fabrycznie. Trzeba bowiem pamiętać, że nie można zamontować żarnika ksenonowego do zwykłej lampy. Reflektory halogenowe projektowane są od podstaw tak, by emitowany przez nie strumień światła zapewniał optymalną widoczność i nie raził innych użytkowników dróg. Dlatego właśnie każdy fabryczny ksenon wyposażony jest również w system poziomowania, który – niezależnie od warunków – zapewnia idealne ustawnie źródła światła względem nawierzchni. Niestety, zestawy do samodzielnego montażu pozbawione są tego elementu, przez co emitowany przez nie strumień światła nie spełnia żadnych norm. Trzeba też pamiętać, że zgodnie z obowiązującym prawem, reflektor ksenonowy, by nie oślepiać innych kierowców, musi być wyposażony w spryskiwacz. 

Nawet jeśli kierowca wyposażonego w taki zestaw samochodu widzi lepiej, światła mocno rażą innych uczestników ruchu, co stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu. Na szczęście z tym patologicznym zjawiskiem walczą diagności wykonujący okresowe badania techniczne. Przed zakupem samochodu ksenonami sprawdźmy więc, czy po przy każdorazowym zapaleniu  świateł reflektory poziomują się. Jeśli nie, najprawdopodobniej nie są one wyposażeniem fabrycznym, i diagnosta, na 99 procent, nie podbije nam przeglądu.



Opinie i komentarze na temat artykułu

Andrzej
21 marca 2011
Czepiacie się tych Xenonów a tak naprawdę Policja niech wyłapuje tych co mają źle poustawiane światła. To naprawdę bardziej oślepia niż dobrze ustawiony HID.
Piotr
21 marca 2011
Zrozumiałą jest konieczność właściwego wymodelowania strumienia światła dla lampy wyładowczej (przesłonki, odp. odbłyśnik FF czy soczewka). Ale po co spryskiwacze i automatyczne poziomowanie w Europie?
Ani w całej Azji ani na całym kontynencie amerykańskim w tym w USA nie ma obowiązku stosowania ani spryskiwaczy ani automatycznego poziomowania dla xenonów. Pytam więc czy oni tam mają inne, mniej wrażliwe na olśnienia oczy? Czy np. Japończycy albo Amerykanie są głupsi i lekce sobie ważą takie zagrożenie??? Hmmmm ...
gosc
21 marca 2011
ja chciałbym wreszcie zobaczyć te przepisy ktore nakazują mieć spryskiwacze i uklad samopoziomowania. Prawo o ruchu drogowym mówi tylko, że mają nie oślepiać. Więc jak samopoziomowanie ma mi pomóc na polskich drogach? a Jak spryskiwacz ma pomóc mi zimą skoro ksenon nie emituje ciepla i struga płynu skierowana do umycia lampy po chwili zamienia się w szron i w efekcie rozproszenia światła oślepiam bardziej niż przed umyciem lamp. Jesli nie zmieni się mentalność ludzi, na taką aby przetrzeć szmatką swiatła przed trasą to nic nie pomoże. I zgadzam sie z przedmówcą, że 3/4 aut w Polsce ma światła do ustawienia. I to wcale nie ksenony.
jarek
21 marca 2011
taaa na pewno żaróweczka max 65W bardziej razi niż HID , a przepraszam dobrze ustawiony HID...
A ile osób tak ma?
Większość kupuje z allegro za 200zł , mocuje byle jak i się cieszy białym światłem
Zenon
21 marca 2011
uwazam ze drogowka powinna miec przyzady do sprawdzania swiatel i w ruchu kontrolowac , bo do diagnosty mozna zalozyc zwykle zarowki i na drugi dzien xenony
kierowca bombowca
21 marca 2011
Zgadzam się z poprzednikiem! jEŻDZĘ JUZ PONAD 1 MLN KM I WIDZE ,ŻE WSYSTKO CO NOWE
I ZDECYDOWANIE LEPSZE wzbudza w rodakach( wladzy -przedewszystkim )sprzeciw -dla zasady .Tak było na początku z migajacymi diodami rowerowców - mialy jakims idiotom - mylić sie z pojazdami uprzywilejowanymi(!?).Dzis nikt chyba by tak nie pomyslał-wynalazek kapitalnie zwieksza widoczność !! To samo zestawy do HID. O ile światla sa prawidlowo ustawione - nikogo nie oslepiają!! Absudalne zupelnie jest to
samopoziomowanie a juz zupelnie spryskiwacze! Najgorzej -faktycznie - oslepiaja mocniejsze żarowki-psudoksenony. A szczegolnie gdy źle sa ustawione!
Zakaz napewno po cichu zniknie za jakis czas.Produkuje te zastawy nawet Phillips i inne znane firmy.
ivann
21 marca 2011
Powinno sie zakazac urzywania tych xenonow.Wysle propozycje do sejmu.Ot tusek bedzie mial nowy argument do wyborow.
Seba
21 marca 2011
Każdy kto twierdzi, że HID w lampie bez soczewki dobrze ustawiony nie razi innych kierowców JEST IDIOTĄ. Za każdym razem gdy widzę takiego na drodze to nic tylko powybijac lampy. Wieśniactwo, jak kogoś nie stać na xenon to lata na zwykłych żarówkach, proste? Kierowca bombowca ty ten milion kilometrów zrobiłeś chyba w Need for Speed'a skoro piszesz takie brednie.
Indelfons
21 marca 2011
naukowcy od 7 boleści zapomnieli o wiatraczku na wycieraczce
W@SP
21 marca 2011
Ciekawe jak skraca żywotność XENON-ów jazda na światłach w dzień,np w upale...
lok
21 marca 2011
słabo. Zabrakło innych informacji o ekploatacji xenonów.

A. Przede wszystkim biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce jeździ się cały czas na światłach żarniki xenonowe wypalą się dużo szybciej (jeden żarnik ok. 300zł, wymienia się oba naraz bo zazwyczaj niedługo po jednej lampie pada druga) - zamontuj światła do jazdy dziennej, warto.

B. Kolejna sprawa to przetwornica, która także czasem się psuje. Koszt ok. 300zł na lampę. Przetwornica zamienia napięcie na wyższe, bez niej xenon nie "odpali". Niektóre przetwornice posiadają wbudowany czujnik nachylenia.
lok
21 marca 2011
C. Jeśli przetowrnica nie posiada czujnika nachylenia to jest on zazwyczaj w okolicy tylnego wahacza, mierzy kąt między karoserią i wahaczem i stąd wie jak wypoziomować światła. Także koszt ok. 300zł.

D. Komputer - kolejny koszt.

E. Silniczek poziomujący reflektory - też się psuje i kolejne 300zł i więcej. Jeden na jeden reflektor.

F. Wycieraczki lub spryskiwacze reflektorów. Bywa, że ich silniczki także się psują. Kolejne 300zł i więcej per reflektor.
lok
21 marca 2011
G. Często przy lapmach xenonowych aby dostać się do któregoś z wyżej opisanych elementów trzeba .... zdemontować przedni zderzak. Kolejny koszt.

Mam bi-xenony, świecą ładnie, ale.......z uwagi na koszty i fakt, że większość kierowców nie jest mechanikami i nie poradzi sobie z diagnostyką a następnie wymianą uszkodzonych elementów xenonów NIE POLECAM.

BEZ ZDEJMOWANIA ZDERZAKA KOSZT PER LAMPA (CZĘŚCI, JEŚLI NP. WSZYSTKO PADNIE W WYNIKU ZDERZENIA TO OK. 2000ZŁ PRZY DOBRYCH WIATRACH, RACZEJ OK. 3000-4000ZŁ). PER LAMPA!
Robert
21 marca 2011
Użytkownikom "agroxenonów" zabierać dowód rejestracyjny i kropka. Debile do starych aut montują te lampy, bo myślą, że inni kierowcy wezmą ich trupy za najnowsze auta. Większość kierowców sporadycznie jeździ w trasy nocą. W mieście to nie ma znaczenia. Syn mojego znajomego zamontował sobie chińszczyznę. Pojechał do Niemiec i wylądował na policyjnym parkingu. I dobrze!
M.
Krzysiek
21 marca 2011
nie chcecie zakladac hid to kupcie sobie zarowki narva power range white 55w albo 85w i tez bedzie jak hid. pozdro.
koleszka
21 marca 2011
A co z matołami, którzy jeżdżą z włączonymi przeciwmgłowymi? Oczywiście kiedy mgły nie ma.
Jacques
21 marca 2011
Jak widzę z daleka fioletową łunę pseudoksenonu w skodzie felicji albo innym nieprzystosowanym aucie to od razu ładuję długie światła i się nie przejmuję - jakoś nie wielu mi błyska swoimi długimi - widocznie wiedzą gdzie świecą...
poples
21 marca 2011
per lampa kolega lok pisał 3000-4000 za lampe postłuczce 7500 za lampe ( skoda superb I) a do kompletu czujnik regulatora i wizyta w serwisie do zestrojenia tego 1000 całe szczęście że ubezpieczenie płaci i to też po postraszeniu rzecznikiem praw ubezpieczonych, pomyślcie więc może o wakacjach nie ksenonach po po wypadku możecie na nie nie pojechać swoim autem
Savoldelli
21 marca 2011
Jacques może słabe masz te długie :) ale zgadzam się dobra lekcja musi być !
madein7
21 marca 2011
życzę wszystkim którzy mówią że HIDy dobrze ustawione nie ośepiają, aby mijali tylko takie auta z przeciwka
Dawid
21 marca 2011
HID można montować tylko do soczewek, ale wielu wariatów montuje je do świateł refleksyjnych, a w nich zawsze jakiś % idzie w górę. Dodając do tego większy strumień światła z HID'ów otrzymujemy efekt jak przy drogowych opartych na żarówce. Policja powinna ich zatrzymywać i zabierać dowody
Skamieniały
21 marca 2011
Ciekawe, wypowiadają się ci którzy hidów nie mają. Zasada jest taka że nie zakłada się tego typu palników do lamp posiadających nacięcia na szkle gdyż ich zadaniem jest rozproszyć i doświetlić miejsca uznane w H4 za niedoświetlone. Z uwagi na moc światła emitowanego przez palniki takie rozproszone światło oślepia. Jeśli pojazd ma soczewki lub odbłyśniki z gładką szybą wymiana żarówek na palniki nie spowoduje oślepiania. O czystość szkła w lampach trzeba dbać bo nawet najlepszy hid nic nie da gdy szkło reflektora przepuści tylko 30% światła.
Ciu
21 marca 2011
HiD to już przeżytek teraz będzie moda na LED.
czytając wcześniejsze komentarze mam uwagę co do ustawienia świateł przecież w prawie każdym aucie jest regulacja ręczna lub elektryczna świateł wystarczy sięgnąć ręką. Każdy powinien bić się w pierś i poza miastem na krętych drogach jadąc w kolumnie samochodów ich używać. A co z partnerstwem w ruchu drogowym ( nie czyń drugiemu to co tobie nie miłe )
kierowca bombowca
21 marca 2011
Kolego Seba! Ty soczewkę to lepiej weź w dłonie jak jeździsz! To co Cię razi to
źle ustawione światła i 100W żarówki a nie xenony! Tez byłem sceptykiem ale po
zamontowaniu w znajomym (nie moim) BMW nabralem przekonania! NIC SIE TO NIE RÓZNI
od fabrycznych swiateł- przynajmniej dla jadacego z przeciwka-natomiast zza kierownicy zasadniczo. Sprawdź sobie ale nie na drodze tylko na znajomym samochodzie z prawidlowo ustawionymi swiatłami.Olśnienie przy zmianie poziomu jest widoczne zwykle w wozach drogich ,które podobno mają samopoziomowanie. Jestem przekonany ,że problem z czasem zniknie.
pio
21 marca 2011
zgodnie z normami nie wolno samodzielnie przerabiać reflektorow,mozna stosować tylko zrodło zgodne z dokumentacją homologacyjną reflektora, wiec zamiast żarowki halogenowej nie można włozyć sobie ksenonowej
maciek
21 marca 2011
nie każdy samochód ma fabryczne poziomowanie np.mercedes w140(xenon od 1995)
clk 230
21 marca 2011
zamiast chińskich hidów lepiej zamontować sobie osram coolblue lub philips bluevision ultra wygląda jak xenon a nie oślepia koszt 100 zł komplet i mamy wszystko zgodnie z prawem i xenonlook
artur
21 marca 2011
niech sie wezma za te swiatla,bo niezle jada po galkach ocznych
marek
21 marca 2011
Policja róznie do tego podchodzi.Rok temu kupiłem Audi A6 2007 r z wsadzonymi przez autoryzowany serwis audi w Niemczech "fałszywymi" ksenonami. W województwach przy granicy z Niemcami nie czepiają sie, natomiast w centralnej Polsce maja zastrzeżenia. Światła nie rażą - sprawdzałem w serwisie i w trakcie jazdy - nikt mi nie błyskał. I co w takiej sytuacji? Wymieniać czy zostawić?
marek
21 marca 2011
Policja róznie do tego podchodzi.Rok temu kupiłem Audi A6 2007 r z wsadzonymi przez autoryzowany serwis audi w Niemczech "fałszywymi ksenonami. W województwach przy granicy z Niemcami nie czepiają sie, natomiast w centralnej Polsce maja zastrzeżenia. Światła nie rażą - sprawdzałem w serwisie i w trakcie jazdy - nikt mi nie błyskał. I co w takiej sytuacji? Wymieniać czy zostawić?
was
21 marca 2011
nie wiem skąd bierzecie te ceny ... sam montowałem do VW Passata B5 xenon+soczewkę i za 1500zł zamykam się w oryginalnych częściach. 1. Lampa Hella soczewka - oryginał - 300zł sztuka (używana). 2. Przetwornice Denso (z toyoty avensis) 100zł sztuka(używana). 3. Spryskiwacze - komplet - 200zł - oryginał, używane -(większy zbiorniczek płynu z podwójnym wyjściem z pompki, dysze, przewody, rzeźba w zderzaku własnoręcznie). 4. Samopozim - oryginał, używane - z Passata B5 FL - 200zł. Robota elektromechanika (bo magikiem nie jestem)- 200zł. 5. Dwie kraty piwa - 100zł - co by robota milej szła. I nie straszcie ludzi że to takie drogie. Przegląd przechodzę bez najmniejszego problemu - LEPIEJ WEŹCIE SIĘ ZA HALOGENY W JAPOŃSKICH WRAKACH, KTÓRE ŚWIECĄ KAŻDY W INNĄ STRONĘ!
was
21 marca 2011
a zapomniałem o palnikach - wcale nie musi być OSRAM czy PHILLIPS za 150zł sztuka. od 3ch lat jeżdżę na "no name-ach" 6000K z alledrogo po 18zł sztuka - jak na razie barwa pozostaje ta sama, a i strumień światła w niczym nie ustępuje markowym odpowiednikom.
Kolo
21 marca 2011
Kolego Was - prawidłowa barwa (najbardziej zbliżona do światła dziennego), to ok. 4300 - 4500 K. Takie też montowane są fabrycznie, więc te Twoje chińczyki świecą Ci na niebiesko (dla szpanu), zamiast na "biało...
Ktoś tam wyżej pisał, że podczas mrozów lampy się szronią od płynu do spryskiwaczy - bzdura - jeżdżę na ori xenonach od 2003 r. (Audi A6) i jeszcze nie zamarzły mi lampy. Mistrzu, lepiej zmień płyn na zimowy... Zresztą lampy delikatnie też wydzielają jakieś ciepło, do tego dysze spryskiwaczy są podgrzewane, tak jak wkłady lusterek zewn., więc o szronieniu, zamarzaniu, roszeniu nie może być mowy!
Inna sprawa, że przy kloszach należy być trochę ostrożniejszym, bo są z tworzywa, a nie ze szkła, jak kiedyś. Trzeba przecierać je tylko na mokro, żeby nie porysować, bo później na takich rysach strumień światła się załamuje i niestety oślepia.
normalny
21 marca 2011
jak widac wypowiadaja sie idioci sami .Swiałtla są do oswietlenia drogi .Jaki pajac pisze ze Migajace diody do roweru.Rower mamiec swiatła które oswietlaja mu droge i nie błyskaja w oczy kierowcy z naprzeciwka!!
kam
21 marca 2011
temp. światła dziennego to 5500 do 6500 stopni K.
DZL
21 marca 2011
"was" a jaką farbą malowałeś w swoim Passacie te latarki na niebiesko, bo w moim wg twojego przepisu wychodzą czewone. A w japońcach widziałem normalne.
DZL
21 marca 2011
Wszyscy wzorowi kierowcy a nie wiedzą, że tylko fabrycznie wyposażone auta mogą używać xenonów. Wszystkie kombinowane są bezprawne i każdy policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny.
dziad borowy
21 marca 2011
A ja głupi cały czas myślałem że czas pracy lamp ksenonowych mierzy się w godzinach.

Zobacz także

Diodowa rewolucja oświetleniowa

Diodowa rewolucja oświetleniowa 2017-12-16

W ostatnich latach mamy do czynienia z dynamicznym rozwojem technologii oświetleniowej w samochodach. Jeszcze niedawno szczytem marzeń kierowców były reflektory ksenonowe. Dziś są już one wypierane przez światła oparte na technologii LED-owej.W...

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS