Koniec Citroena C4. Co go zastąpi?

Jeśli zastanawiacie się nad zakupem nowego Citroena C4 musicie się pospieszyć. Popularny kompaktowy model odchodzi właśnie na rynkową emeryturę. Wraz z nim z oferty marki DS znika siostrzany DS4.

Francuzi zdecydowali się na nietypowe rozwiązanie. Oba modele znikają z cenników na blisko dwa lata przed premierą kolejnej generacji. Nowe wcielenie Citroena C4 spodziewane jest na przełomie lat 2020/2011. Do tego czasu propozycją koncernu w segmencie aut kompaktowych ma być odświeżony niedawno Citroen C4 Cactus. To dość nietypowe rozwiązanie, biorąc pod uwagę, że zaprojektowany jako pojazd budżetowy Cactus pośrednio zastąpić ma aspirującego do segmentu premium DS4... Produkcja odświeżonego Cactusa ruszyła niedawno w hiszpańskim zakładzie PSA w Villaverde (okolice Madrytu).

Zaskakująca decyzja to wynik zmian w ofercie PSA. Produkcją C4 i DS4 zajmowała się do tej pory francuska fabryka w Miluzie. Zwolnione mode produkcyjne mają zostać wykorzystane do produkcji debiutujących w ofercie nowego Peugeota 508 oraz topowego modelu DS – DS7 Crossback.

Nie oznacza to jednak, że Francuzi wywieszają białą flagę i opuszczają jeden z najbardziej dochodowych segmentów rynku. Odchodzące modele, przynajmniej przez nadchodzących kilkanaście miesięcy, zastępować ma odświeżony niedawno Citroen C4 Cactus, którego produkcja ruszyła niedawno w hiszpańskiej fabryce w Villaverde nieopodal Madrytu.

Drugie wcielenie Citroena C4 przetrwało w ofercie francuskiej marki ponad 8 lat. Auto zadebiutowało na międzynarodowym salonie paryskim w 2008 roku. Od tego czasu na drogi trafiło ponad 600 tys. egzemplarzy.

Dużo słabszym wynikiem pochwalić się może DS4. Na ten model zdecydowało się niespełna 170 tys. nabywców.