chceauto.pl
x

Peugeot Partner 1.9 D 2008

Dostępne samochody

Peugeot Partner

Peugeot Partner I 1.9 D 71 KM

2008, VAN
napęd: przedni
skrzynia: ręczna
cena: 13 000,00 zł
DostępnośćSporadycznie pojawiają się pojedyncze oferty

Kilka słów o modelu

I (1996-2008)

W pierwszej generacji Peugeot Partner, na polskich drogach szybko poddaje się tylna belka, której naprawa nie jest tania (nawet ponad 1 tys. zł), z przodu często wymieniać trzeba łączniki stabilizatorów, sworznie wahaczy oraz tuleje. Oprócz tego współpracy odmawia też osprzęt silnika (pompy paliwa, wentylatory chłodnicy). W silnikach benzynowych często zdarzają się również wycieki oleju (miska olejowa, okolice wałka rozrządu, simmering łączący ze skrzynią biegów). Samochód to ciekawa propozycja dla osób lubiących aktywnie spędzać czas, należy jednak pamiętać, że jakość materiałów we wnętrzu nie jest tak dobra, jak w przypadku typowych pojazdów rodzinnych.

II (2008-2018)

Druga generacja Partnera dostępna jest na rynku od 2008 roku i wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem klientów. Auto może się też pochwalić dobrą opinią na rynku wtórnym – właściciele narzekają w zasadzie tylko na problemy z zawieszeniem (najczęściej wymieniać trzeba łączniki stabilizatorów). Z czasem pojawić się mogą niegroźne i tanie do usunięcia wycieki (zwłaszcza w silnikach wysokoprężnych), większych problemów nie sprawia elektronika.

Auto oferowane jest w dwóch wersjach nadwoziowych – jako furgon (objętość przestrzeni bagażowej 3,7 lub 4,1 m2) i samochód osobowy (odmiana Tepee). Warte polecenia są szczególnie te ostatnie. Wprawdzie nie oferują takiego komfortu podróżowania, jak samochody segmentu C czy D, ale przestronność wnętrza dorównuje wielu vanom. Jeśli zaakceptujemy przeciętnej jakości materiały wykończeniowe i dostrzegalny w wielu detalach użytkowy charakter auta, będziemy się cieszyć długą i bezproblemową eksploatacją. Samochód, który zaprojektowany został do ciężkiej pracy cechuje się większą trwałością niż większość pojazdów osobowych.

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS