Całkiem nowy Jaguar. Nazywa się F-type!

Gdy w 2008 roku brytyjska firma z Coventry stała się własnością hinduskiego koncernu Tata wielu wróżyło jej rychły upadek. Producent, który od 1989 roku związany był z amerykańskim Fordem, coraz słabiej radził sobie na zdominowanym przez niemiecką konkurencję rynku.

Ortodoksyjne podejście inżynierów i stylistów sprawiało, że klienci odwrócili się od samochodów z drapieżnym kotem na masce. Stało się tak również za sprawą problemów z jakością - samochody Jaguara z początku lat dziewięćdziesiątych nie raz doprowadzały właścicieli do rozpaczy.

Zastrzyk indyjskiego kapitału sprawił jednak, że firma stanęła na nogi. Jej najnowszą historię określić można pasmem spektakularnych sukcesów. Trwającą do dziś dobrą passę zapoczątkował zaprezentowany w 2008 roku zupełnie nowy model XF, który całkowicie zerwał z dotychczasową stylistyką, do której przyzwyczaiły nas kolejne generacje Jaguarów. Rok później na rynku pojawił się również zaprojektowany od podstaw flagowy model XJ.

Pracownicy brytyjskiej marki nie spoczęli jednak na laurach. Już 27 września, na rozpoczynającym się wówczas salonie motoryzacyjnym w Paryżu Jaguar zaprezentuje kolejny nowy model - sportowe coupe o nazwie F-type. Samochód oferowany ma być w dwóch wersjach nadwoziowych: jako dwudrzwiowe coupe i roadster, przy czym do produkcji, jako pierwsza trafić ma odmiana ze składanym dachem.

F-type oferowany będzie z jedną z trzech benzynowych jednostek napędowych. Podstawowy motor - opracowany od podstaw, trzylitrowy V6 - oferowany będzie w dwóch wariantach mocy: 340 KM i 380 KM. Topowe odmiany wyposażone będą w znany z innych modeli brytyjskiej marki pięciolitrowy V8 supercharged, którego moc najprawdopodobniej zbliży się do 500 KM.

Wszystkie wersje napędzane będą na koła tylnej osi, w układzie przeniesienia napędu standardowo pracować ma ośmiostopniowa, automatyczna skrzynia biegów produkcji ZF.

Chociaż dokładne dane techniczne i osiągi F-type poznamy dopiero pod koniec września, przedstawiciele Jaguara nie ukrywają, że najmocniejsza wersja przyspieszać ma do 100 km/h w około pięć sekund i osiągać prędkość maksymalną oscylującą wokół 300 km/h.