Volkswagen zaprezentował właśnie nowy model przeznaczony na amerykański rynek. Samochód zbudowano w oparciu o modułową platformę MQB koncernu Volkswagena. Sądząc po wymiarach, można przypuszczać, że auto ma wiele wspólnego z europejską Skodą Kodiaq.
Karoseria ma 5037 mm długości, 1978 mm szerokości i 1754 mm wysokości. Po wycofaniu z oferty w 2012 roku – bazującego na Chryslerze Voyagerze Volkswagena Routana – będzie to więc największy z Volkswagenów oferowanych za Oceanem.
Volkswagen Atlas może się pochwalić siedmiosobowym wnętrzem. Auto otrzyma bogate wyposażenie standardowe. Uwagę młodszych nabywców przykuwać ma system Car-Net z aplikacjami „on line” App-Connect. Wśród dodatków znaleźć można np. system nagłośnienia legendarnej marki Fender wyposażony w 12-kanałowy, 480-watowy wzmacniacz i 12 głośników.
Wśród silników, zapewne nie przez przypadek,
nie znajdziemy ani jednego Diesla. Podstawowy motor to benzynowy, czterocylindrowy 2,0 l TSI o rozwijający 238 KM. Dla bardziej wymagających nabywców przewidziano silnik VR6 o pojemności 3,6 l. Jednostka generuje 280 KM. W standardzie amerykańscy klienci otrzymają automatyczną, ośmiostopniową skrzynię biegów. Napęd
4MOTION dostępny będzie wyłącznie z większym silnikiem
Produkcją Volkswagena Atlasa zajmie się zmodernizowany niedawno zakład w Chattanooga w stanie Tennessee. Pierwsze egzemplarze wyjechać mają na amerykańskie drogi wiosną przyszłego roku.