Nissan Micra wraca. To nowa generacja

Nissan Micra to miejski samochód, który debiutował ponad 40 lat temu i do dziś z salonów wyjechało 6 mln egzemplarzy pięciu generacji tego modelu. W ostatnich latach japoński producent zdawał się jednak tracić pomysł na Micrę, samochód był też mocno drogi, w efekcie sprzedaż spadała, a trzy lata temu zakończono produkcję. Teraz Micra wraca. Jest to jednak auto wyłącznie elektryczne, bazujące na Renault 5 i produkowane w fabryce francuskiego koncernu.

1. Nissan Micra. Nadwozie
2. Nissan Micra. Wnętrze
3. Nissan Micra. Napęd
4. Nissan Micra. Ceny i premiera rynkowa

Nissan Micra. Nadwozie

Nissan Micra wygląda świetnie. Z przodu efektownie wyglądają przednie światła, które dzięki sprytnemu zabiegowi stylistycznemu wydają się znacznie większe niż są w rzeczywistości. Światła są również najbardziej charakterystycznym elementem tylnej części nadwozia, z kolei z boku w oczy rzuca się przetłoczenie, które wizualnie ma łączyć przednie reflektory z tylnymi światłami. Ogólnie samochód wygląda mocno i dynamicznie, ma charakterystyczne dla samochodów elektrycznych krótkie zwisy i dość spory rozstaw osi (254 cm przy długości nadwozia 397 cm, szerokość to 1,8 m). Szyby i dach to jedyny element wspólny z Renault 5, pozostałe elementy blacharskie są już inne. Laik nie wpadnie więc na to, że Micra to Renault 5 w innym nadwoziu, tym bardziej, że Micra jest dłuższa o 5 cm. Co ciekawe, samochód dostępny będzie wyłącznie z 18-calowymi felgami: aluminiowymi, ale także... stalowymi. Dach samochodu może mieć taki kolor jak całe nadwozie, ale może być również czarny albo szary.

Nissan Micra. Wnętrze

Francuski rodowód widać jak na dłoni po zajęciu miejsca za kierownicą. Tutaj nikt nie silił się na ukrycie francuskich korzeni, bowiem kabina Nissana Mirca jest identyczna, jak w Renault 5. Mamy więc dokładnie taką samą wielofunkcyjną kierownicę, dźwignię wyboru kierunku jazdy za kierownicą, fizyczny panel sterowania klimatyzacją i dwa 10,1-calowe ekrany, które umieszczono tak, by wyglądały jak jeden panoramiczny.

Sam system infotainment również jest francuski, rozwiązanie oparto na Android Automotive, co dla kierowcy oznacza m.in. dostęp do sklepu Play i aplikacji Google z mapami na czele. Bagażnik Micry ma 326 litrów pojemności, a miejsca dla pasażerów z tyłu jest raczej przeciętnie - zarówno na nogi, jak również nad głową. Trzy osoby dorosłe na tylnej kanapie również raczej się nie zmieszczą.

Nissan Micra. Napęd

Nissan Micra będzie oferowany w dokładnie takich samych wersjach jak Renault 5. Bazowa odmiana ma akumulator o pojemności 40 kWh i silnik o mocy 120 KM (225 Nm). Mocniejsza odmiana ma baterię 50 kWh i silnik o mocy 150 KM (245 Nm).

Prędkość maksymalna obu odmian jest ograniczona do 150 km/h (swoją drogą to lekko przerażające co w ostatnich latach dzieje się z tym parametrem), a czas rozpędzania do 100 km/h wynosi odpowiednio 9 i 8 s. Z koeli realny zasięg będzie wynosił w zależności od trasy i temperatury około 200 i 300 km. Mniejszą baterię można ładować prądem o mocy 80 kWh, większą - 100 kWh. To oznacza, że uzupełnienie im energii w zakresie 15 - 80 proc. zajmie pół godziny.

Nissan Micra. Ceny i premiera rynkowa

Elektryczny Nissan Micra pojawi się w europejskich salonach jeszcze pod koniec 2025 roku, natomiast w Polsce będziemy musieli poczekać do wiosny 2026 roku.

Ceny nie są jeszcze znane, ale będą podobne lub nieco wyższe niż ceny Renault 5, które w Polsce sprzedawane jest w cenie od 121 do 150 tys. zł w zależności od mocy i wyposażenia.