Mazda CX-8. Godny następca CX-7

W japońskich salonach debiutuje właśnie zupełnie nowa Mazda. Model CX-8 to następca – popularnej również na Starym Kontynencie - Mazdy CX-7.

O poszerzeniu oferty o nowego crossovera mówiło się od dłuższego czasu. Samochód bazuje na podzespołach większej, oferowanej głównie w USA, Mazdy CX-9. Oba modele mają identyczny rozstaw osi mierzący 2,93 m. Nowa CX-7 jest jednak zauważalnie mniejsza. Mierzy 4,9 m długości 1,84 m szerokości i 1,73 m wysokości. Samochód jest więc o 165 mm krótszy i o 130 mm węższy niż jego amerykański kuzyn.

Mazda CX-8 może zabrać na pokład siedem osób. Kabina wyróżnia się niezwykle „czystą” linią. Sportowe akcenty to liczne listwy wykończeniowe z polerowanego aluminium, wysoki tunel środkowy i trójramienna kierownica. Lista opcji obejmuje m.in. wysokiej jakości, pikowaną, skórzaną tapicerkę. Standardowo, na środku deski rozdzielczej, montowany jest wolnostojący dotykowy wyświetlacz. Bagażnik pomieści pakunki o objętości do 572 l. Jego pojemność spada do 239 l po rozłożeniu foteli trzeciego rzędu.

Wszystko wskazuje na to, że Mazda CX-8 trafi też na Stary Kontynent. Producent nie potwierdził tej informacji, ale świadczy o tym zastosowana jednostka napędowa. W przeciwieństwie do CX-7, która przez długi czas oferowana była wyłącznie z benzynowym 2,3 l turbo, słynącym z ogromnego apetytu na paliwo, pod maską CX-8 znajdziemy jednostkę wysokoprężną. Diesel z rodziny SKYACTIV-D o pojemności 2,2 l generuje moc 187 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 450 Nm. Standardowo auto wyposażone jest w sześciostopniową, automatyczną skrzynię biegów. Na liście opcji znalazł się napęd na obie osie.

Japońscy klienci mogą już zamawiać nową Mazdę CX-8. Za samochód – w zależności od wersji wyposażeniowej – zapłacić trzeba od 24 do 31 tys. euro.