Jadą wozy kolorowe, lawetami...

To kolejny rok z rzędu, gdy do Polski trafiło ponad 1 mln używanych samochodów z zachodu! Wynik jest niemal identyczny, jak na koniec roku 2018.

Z danych publikowanych przez Instytut Samar wynika, że w minionych dwunastu miesiącach do naszego kraju sprowadzono dokładnie 1 009 184 używanych aut. To o 0,59 proc. więcej niż wynik zanotowany z końcem 2018 roku.

Najpopularniejszym wśród nabywców rocznikiem okazał się być 2008. Średnio sprowadzony w zeszłym roku samochód liczył sobie 11 lat i 11 miesięcy. Wbrew pozorom to dobra wiadomość świadcząca od odmładzani parku polskich pojazdów. Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA wynika bowiem, że średni wiek samochodu w Polsce wynosi obecnie 13,9 roku.

W przeciwieństwie do bogatszych narodów Starej Unii Polacy wolniej odwracają się od samochodów z silnikami wysokoprężnymi. W ubiegłym roku ich udział w tzw. prywatnym imporcie sięgnął wysokich 43,7 proc.

W rankingu najpopularniejszych marek nie ma zaskoczenia. Prowadzi Volkswagen (118 277 rejestracji), przed 2. Oplem (101 739 rejestracji) i 3. Fordem (86 832 rejestracji). W pierwszej piątce znalazły się jeszcze: 4. Audi (85 824 rejestracji) i 5. Renault – (65 471 rejestracji).
Wśród najchętniej importowanych modeli królowały: Audi A4 (35 338 sztuk), 2. Volkswagen Golf (31 273 sztuk) i 3. Opel Astra (28 402 sztuk) przed: 4. BMW serii 3 (23 450 sztuk) i 5. Volkswagenem Passatem (20 930 sztuk).

Najwięcej używanych samochodów zarejestrowano w Wielkopolsce (125 511 sztuk), natomiast najmniej - w województwie opolskim (24 780 sztuk). Najbardziej widoczny spadek importu należy do województwa podkarpackiego (60 364 aut, -2,6 proc.).