chceauto.pl
x
Jaguar XJ40 - tylko dla wybranych

Jaguar XJ40 - tylko dla wybranych

Porady i rynek
Redakcja ChceAuto.pl 2012-04-15 Opinie
Arystokratyczne pochodzenie, będąca synonimem piękna, opierająca się duchowi czasu karoseria i mocne, obdarzone rasowym brzemieniem silniki o – co najmniej – sześciu cylindrach.

Do tego komfortowe nastawy (aktywnego) zawieszenia i wysublimowane, wykończone najwyższe jakości materiałami, bogato wyposażone wnętrze. Tak, w kilku słowach, fan marki opisze Jaguara XJ.

Czy auto wykaże równie wiele zalet, gdy przyjrzymy się mu nieco chłodniejszym okiem?

Wnętrze Jaguara XJ
Wnętrze Jaguara XJ
Jaguar w stosunku do swoich reprezentacyjnych sedanów używał oznaczenia XJ od 1968 roku. Obecnie, w Polsce najłatwiej spotkać modele drugiej generacji (mark II – oznaczenie XJ40) z pierwszej serii produkcyjnej (roczniki 1986-1994). Egzemplarze, które – przynajmniej na pierwszy rzut oka – wciąż zdają się być w świetnej kondycji kupić dziś można za mniej niż 10 tys. zł. Czy warto?

Zakup XJ mk II wyprodukowanego przed 1994 roku powinien być poprzedzony wnikliwą analizą własnych potrzeb. Jeśli liczymy na to, że samochód służyć nam będzie jako codzienny środek transportu kilkuosobowej rodziny trzeba się liczyć z rozczarowaniem.

Ogromne nadwozie (długość 4 988 mm), mimo stosunkowo dużego rozstawu osi (2 870 mm) nie zapewnia wcale tak wielkiej przestrzeni, jak mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Wysokość auta to zaledwie 1 380 mm, co oznacza, że – zwłaszcza na tylnej kanapie – jest raczej ciasno. Podobną kubaturą wnętrza pochwalić się mogę chociażby Volkswagen Golf III generacji czy mercedes klasy...C.

XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler
XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler
Żadne z tych aut nie może się jednak równać z Jaguarem pod kątem wyposażenia kabiny i jakości zastosowanych materiałów. Wprawdzie w większości aut z tych roczników próżno szukać np. poduszki powietrznej, jednak oprócz tego – w zasadzie nie ma na co narzekać. Pasażerowie mają do dyspozycji automatyczną, dwustrefową klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, skórzaną tapicerkę czy składane stoliki w oparciach przednich foteli. Absolutnym standardem są też drewniane wykończenia (to prawdziwe drewno) oraz – w większości egzemplarzy - automatyczna, czterostopniowa skrzynia biegów.

Początkowo do napędu auta stosowane były rzędowe, sześciocylindrowe szóstki o pojemnościach 2,9 i 3,6 l. W 1990 roku mniejszy motor zastąpiony został odmianą 3,2 l. W ofercie dostępny był też 4,0-litrowy R6 oraz topowy model double six (V12) o pojemności 6-litrów i mocy przeszło 300 KM.

XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler (specjalnie doposażenie)
XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler (specjalnie doposażenie)
Z punktu widzenia kosztów eksploatacji, najlepszym wyborem okazuje się być podstawowy (od 1990 roku) motor 3,2 R6. Jednostka rozwija moc 196 KM i oferuje maksymalny moment obrotowy 298 Nm. Wyposażony w nią XJ nie jest mistrzem sprintu (auto przyspiesza do 100 km/h w 10 sekund i rozpędza się do prędkości maksymalnej ok. 215 km/h) ale – w przeciwieństwie do większych jednostek zużywa rozsądne (jak na arystokratę...) ilości paliwa. Ostrożnie obchodząc się z pedałem gazu, dystans 100 km uda nam się pokonać na 13-15 litrach PB95 (ok. 11 l/100 km w trasie). To sporo, ale trzeba pamiętać, że gotowy do jazdy XJ40 waży niemal 2,2 tony!

Wszystkie jednostki napędowe oferowane w tym modelu dobrze współpracują jednak z LPG. Pamiętajmy jednak, że instalacja jest tym droższa, im więcej cylindrów ma silnik (koszt dodatkowych wtryskiwaczy) - trzeba się też liczyć ze średnim zużyciem na poziomie 20 litrów gazu na 100 km.

Niestety, XJ40 nie mogą pochwalić się dobrą opinią, jeśli chodzi o takie kwestie, jak bezawaryjność czy – związane z nią – koszty eksploatacji. Nie ma się co oszukiwać – XJ40 – nie jest autem dla ludzi, którzy – w dziedzinie motoryzacji – mają „dwie lewe ręce”...

XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler
XJ występowały również w bardziej ekskluzywnej wersji Daimler
Największym problemem starych Jaguarów jest rdza. Niemal w każdym egzemplarzu interwencji blacharza wymagają nadkola, gródź czołowa, maska czy klapa bagażnika. Dziury potrafią pojawić się również na progach i w podłodze – przed zakupem XJ40 niezbędna jest wizyta na kanale i solidne „opukanie” auta od spodu.

Sporo problemów potrafi też stwarzać rozbudowany układ elektryczny. Wyrabiają się kontaktory w przyciskach na desce rozdzielczej, przestają działać różnego rodzaju czujniki (np. ciśnienia oleju), psują się silniczki czy klapy sterujące nawiewu (by je naprawić należy niemal kompletnie „wybebeszyć” wnętrze). Irytującymi dolegliwościami są również: urywanie się klamek, opadająca podsufitka, popsute maty grzewcze foteli, czy błędne wskazania systemu ostrzegającego o przepalonej żarówce.

Wnętrze Jaguara XJ II serii
Wnętrze Jaguara XJ II serii
Na usterki narażony jest osprzęt silnika. Często psują się np. łożyska pompy wody (trudna wymiana, brak zamienników), przepływomierze i elementy instalacji elektrycznej (np. czujniki położenia wału). Użytkownicy narzekają również na nietrwałe maglownice, przepalające się uszczelki pod głowicą i wycieki płynów eksploatacyjnych (układ przeniesienia napędu, chłodnice).

Problemy stwarza też zawieszenie. Samochód jest nisko zawieszony i sporo waży, więc stosunkowo szybko wyrabiają się elementy metalowo-gumowe (na szczęście z ich dostępnością jest coraz lepiej), część pojazdów wyposażono jednak w aktywne, samopoziomujące się zawieszenie (tzw. nivomat), którego naprawy (niestety, dość częste) pochłaniają ogromne pieniądze (czasami jedynym wyjściem okazuje się zamontowanie zwykłych amortyzatorów).

Jaguar XJ II serii
Jaguar XJ II serii
Codzienną eksploatację utrudnia fakt, że Jaguar XJ40 (mimo, że w Anglii zadbany egzemplarz można kupić za mniej niż 300 funtów) wciąż traktowany jest jako symbol statusu, co – niestety – odbija się na cenach części zamiennych i robocizny. Droga jest zwłaszcza ta druga – mimo zaawansowanego wieku - auto ma bardzo skomplikowaną konstrukcję (np. by wymienić czujnik ciśnienia oleju, zdemontować trzeba niemal pół silnika), co sprawia, że większość mechaników nie podejmuje się napraw Jaguarów.

Wszystko to sprawia, że nawet po 20 latach od wyprodukowania, Jaguar XJ wciąż pozostaje autem dla nielicznych. Jazda XJ40 zapewnia dużą frajdę – auto jest bardzo komfortowe i zapewnia dobre osiągi. Większość właścicieli przyznaje jednak, że zimę samochód powinien raczej spędzać w garażu, a – dla własnego bezpieczeństwa – na wypadek „humorów” jaga, lepiej mieć w domu „zapasowe” auto...

Opinie i komentarze na temat artykułu

Radek
17 kwietnia 2012
Ktos kto pisal ten tekst, raczej ma tylko teoretyczna wiedze na temat XJ40. Myli fakty i szczegoly, nomenklature i daty. Na szczescie lista felerow auta w miare pokrywa sie z rzeczywistoscia. Podzeilam za to fakt, ze nie jest to auto na co dzien dla laika. Zginie z nim i sprzeda czym predzej. Od siebie dodam, ze mozna znalezc naprawde dobry egzemplarz, ale nie za 7-9 tys.
Jan
17 kwietnia 2012
Szkoda, że to nie jest już Jaguar tylko Tata, ale może będzie się mniej psuł.
Piotrek
17 kwietnia 2012
Z tego artykułu wynika, że jag zawsze stoi u mechanika a to mija się z prawdą.
Miałem taki samochód 3 lata i zawsze odpalał. Silnik był suchy i cała elektryka działała.
Nawiewy faktycznie musiałem naprawić ale tylko to.
Niestety nigdy nie spalił po mieście 13 litrów - to kolejna bzdura. Może mam ciężką nogę ale poniżej 20 litrów nie schodziło i wcale mi to nie przeszkadzało.
Polecam ten model jaga - jazda sprawia dużo przyjemności.
krzych
17 kwietnia 2012
miałem xj8 z 2000 przez dwa i pół roku, żadnych kłopotów. To był model dużo młodszy i w średniej wielkości miasteczku zużycie 14-15 przy naprawdę żwawej jeździe, najbardziej pamiętam zapach skóry, niepowtarzalny. Teraz mam X-typa w kombi, z manualem i w dieslu(chytry plan był taki żeby jeździła nim żona - ale nie jeździ) pytam się KTO POZWOLIŁ nazwać to Jaguarem???? jako samochód OK. ale myślę że to skaza na tej marce..i te trzeszczące plastiki..
pit
17 kwietnia 2012
Artykuł jak najbardziej pokrywa się z rzeczywistością. Kolego Piotrek najwyraźniej trafił Ci się wyjątkowy egzemplarz albo zwyczajnie ignorowałeś usterki w tym aucie. W Volvo, które kiedyś posiadałem odpalał nawet zakatowany na amen silnik- później wymieniłem motor na taki co nie tylko odpalał i był suchy. Ale przecież to temat o Jagu. Każdy mechanik, który zna się na rzeczy wie, że jednymi z najbardziej parszywymi autami są właśnie te brytyjskie. Wyjątkowości odmówić im nie można, ale psują się na potęgę- a opisany tutaj to dzisiaj już stary grat. Jeśli obraziłem czyjeś "motoryzacyjne uczucia" to przepraszam, ale wolę nowe auto, które sam sobie "wyjeżdżę"i w fotel którego nie puszczał bąków jakiś Niemiec, czy Angol przez 20 lat. Pozdrawiam!
Tadeusz
3 maja 2012
kolego pit, artykuł pokrywa się z rzeczywistością tylko częściowo. Trzeba pamiętać że wyżej wymienione usterki/problemy są typowymi usterkami występującymi w tym aucie, wcale nie znaczy to że jeśli ktoś kupi to auto będzie miał wszystkie te usterki. Każde, powtarzam każde auto i każdy model ma jakieś swoje charakterystyczne wady, usterki, problemy, w tym artykule po prostu są podane te najabardziej typowe dla xj40-tki. A nazywając kawał pięknej historii motoryzacji, prawdziwego klasyka gratem sam pokazałeś jakim jesteś człowiekiem, nawet nie będę tego komentował. XJ40 zapewnia komfort jazdy, prestiż, moc, wyposażenie LEPSZE niż nie jeden współcześnie produkowany samochód. Trzeba jednak dodać fakt że mało który, albo żaden nie wygląda już tak pięknie. Jaguar xj40 to ZDECYDOWANIE NIE JEST auto dla ludzi, którzy potrzebują sie poprostu przemieścić z punktu A do B, bo do tego wystarczy jakiś badziewny fiat.
Jedną poważną bzdurą w artykule, którą udało mi się znaleść, to to że xj40-tkę można w Anglii kupić już za 300 funtów. Mieszkam w Anglii i miałem już dwa Jagi i znam ceny. Za 300 funtów nie można kupić jakiego kolwiek Jaguara, chyba że ze szrotu, całego wygniecionego :) Ceny XJ40 zaczynają się od 800 funtów, ale są to przeważnie egzemplarze w których sporo trzeba porobić i przeważnie bez motu i taxu. Za xj40 w dobrym stanie trzeba dać przynajmniej 1400 funtów. Generalnie jaguar xj40 jest droższy niż np. o oczko nowszy xj x300, myśle że dlatego iż xj40 jest już uznawana tutaj za klasyk a x300 jeszcze nie.

Jaguar XJ40 - tylko dla wybranych - GALERIA ZDJĘĆ

Jaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranychJaguar XJ40 - tylko dla wybranych

Zobacz także

Jaguar XJR575. Najmocniejszy XJ w historii

Jaguar XJR575. Najmocniejszy XJ w historii 2017-07-24

Jaguar zaprezentował najmocniejszą w historii wersję modelu XJ. Jaguar XJR575 napędzany jest doładowanym kompresorem silnikiem 5.0V8, stosowanym już w modelu XJR. Na potrzeby XJR575 poddano ją kuracji wzmacniającej.Zaowocowała ona wzrostem mocy z 550...
Jaguar XJ po liftingu

Jaguar XJ po liftingu 2015-06-15

Jaguar zaprezentował właśnie odświeżony model XJ. Co zmieniło się w największym aucie sławnej brytyjskiej marki?Na pierwszy rzut oka zmiany dostrzegą jedynie osoby blisko zaznajomione z obecnym wcieleniem reprezentacyjnego „kota”. Samochód...
Jaguar i Land Rover z nowymi silnikami

Jaguar i Land Rover z nowymi silnikami 2014-07-11

Jaguar i Land Rover wprowadzają do swojej oferty nowe jednostki napędowe. W skład rodziny silników o nazwie Ingenium wchodzą turbo-diesle i jednostki benzynowe z doładowaniem. Zaprojektowane przez brytyjskich inżynierów jednostki wejdą do produkcji na...
Całkiem nowy Jaguar. Nazywa się F-type!

Całkiem nowy Jaguar. Nazywa się F-type! 2012-08-12

Gdy w 2008 roku brytyjska firma z Coventry stała się własnością hinduskiego koncernu Tata wielu wróżyło jej rychły upadek. Producent, który od 1989 roku związany był z amerykańskim Fordem, coraz słabiej radził sobie na zdominowanym przez...
Jaguar XJ - wielki prestiż i koszty

Jaguar XJ - wielki prestiż i koszty 2012-07-22

Jaguar od wielu lat słynie z produkcji luksusowych i drogich limuzyn. Fakt przejęcie brytyjskiej marki przez Hindusów z Tata Motors wiele w tej kwestii nie zmienił. Jeśli ktoś chce zaimponować samochodem w Polsce, zwykle wybiera Mercedesa, BMW lub Audi....
W angielskim stylu. Oto Jaguar  XJ Ultimate

W angielskim stylu. Oto Jaguar XJ Ultimate 2012-04-24

Paleta modelowa flagowego Jaguara – nowego XJ – powiększy się wkrótce o nową, ekskluzywną wersję – model XJ Ultimate. Samochód, który brytyjska marka zaprezentowała na trwającym właśnie salonie motoryzacyjnym w Pekinie, na pierwszy rzut oka...

NAJCZĘŚCIEJ POSZUKIWANE

Jesteśmy też na Facebook Nasz kanał na YouTube RSS