Volvo V60 I 2.4 D4 DPF 163 KM
Volvo V60
Volvo V60 pojawiło się w ofercie szwedzkiej marki w 2011 roku. Zgodne z tradycją, literka V oznacza, że mamy do czynienia z samochodem z nadwoziem typu kombi - auto jest bezpośrednim następcą udanego i cieszącego się na rynku dużym powodzeniem modelu V70.
Pierwsza generacja bazowała na sedanie o nazwie S60, który został zaprezentowany w 2010 roku. Druga generacja pojawiła się w roku 2018, oparta została na całkowicie nowej, modułowej płycie podłogowej, od debiutu dostępna była w wersjach hybrydowych oraz... pojawiła się przed sedanem.
Volvo V60 I
Volvo V60 I generacji pojawiło się w ofercie szwedzkiej marki w 2011 roku, a debiutowało na salonie paryskim jesienią 2010 roku. Jest kombi klasy średniej, które zastąpiło oferowany w różnych wcieleniach od 1997 roku model V70.
Technicznie samochód bazuje na drugiej, wytwarzanej od 2010 roku - generacji modelu S60. Podobnie jak wszystkie nowe Volva auto oferowane jest napędem na przednią lub na obie osie i na tle konkurencji wyróżnia się pedantycznym wręcz przywiązaniem konstruktorów do kwestii zapewnienia pasażerom jak największego poziomu bezpieczeństwa.
Na początku 2013 roku model - podobnie jak siostrzane S60 - poddany został faceliftingowi. Nowsze modele poznamy m.in po zmienionym kształcie pasa przedniego. Egzemplarze wyprodukowane po marcu 2013 roku nie mają np charakterystycznych pionowych reflektorów montowanych po bokach osłony chłodnicy.
Samochód przetrwał w produkcji do 2018 roku, gdy zaprezentowano całkowicie nową, drugą generację tego modelu, produkowaną w oparciu o nową, modułową płytę podłogową.
Najgorszymi doradcami przy zakupie samochodu używanego są emocje. Dlatego właśnie w opisach modeli kładziemy nacisk na te informacje, które mogą przydać się w podjęciu ostatecznej decyzji oraz przy oględzinach auta. Staramy się ująć w opisie najczęściej występujące usterki danego modelu, a także podpowiedzieć, na jakie „przygody” powinniśmy być przygotowani po zakupie. Oczywiście nie każdy musi zgadzać się z naszymi opiniami, jednak mają one swoje podstawy we wnikliwych analizach rynku. Pamiętajcie, że nasz opis w żadnym wypadku nie ma na celu bezkrytycznego wychwalania danego modelu. To raczej surowa, chłodna ocena konkretnego auta, zachęcająca do równie pesymistycznej kalkulacji kosztów. Zawsze trzeba mieć bowiem na uwadze to, że cena zakupu używanego pojazdu jest dopiero początkiem wydatków.
Ostatnia zmiana: 2018-02-28