Francuski koncern PSA (Peugeot-Citroen) przejął od General Motors marki Opel i Vauxhall.
Francuzi zapłacili Amerykanom 1,3 mld euro, w zamian przejmując prawa intelektualne, prawa do marki oraz zakłady produkcyjne i centra badawcze Opla. Tym samym grupa PSA-Opel stała się drugim największym producentem samochodów w Europie, wyprzedzając Renault i ustępując tylko Volkswagenowi.
Dodatkowo, za kolejne 900 mln euro, PSA wraz z bankiem BNP Paribas przejęły bank GM Europe Financial Operations, który zajmował się finansowaniem zakupów samochodów Opla. Oznacza to, że w sumie koszt transakcji wyniósł 2,2 mld euro.
PSA został nowym właścicielem sześciu zakładów produkujących samochody i pięciu zajmujących się produkcją komponentów. W sumie zatrudniają one 40 tys. osób. Wśród zakładów, które zostały przejęte przez francuski koncern, znajduje się zakład w Gliwicach, w którym pracuje około 4 tys. osób.
Opel znajdował się we władaniu General Motors od 90 lat. Ostatnie lata były dla niemieckiej marki trudne. Od 2000 roku GM musiał dofinansować markę w sumie kwotą 15 mld dolarów.
Największym rynkiem Opla w Europie jest Wielka Brytania, w której samochody sprzedawane są pod nazwą Vauxhall.
Nowy właściciel zapewnił, że poziom zatrudnienia zostanie utrzymane, nie będzie również wycofywania z produkcji nowych modeli Opla, których firma w ostatnim czasie pokazała całkiem sporo. Zapewniono, że proces unifikacji, w tym wykorzystywania tych samych płyt podłogowych, będzie postępował powoli, wraz ze starzeniem się obecnej gamy modelowej Opla i wprowadzaniem kolejnych generacji pojazdów.
Natomiast zakład w Gliwicach zapewne utraci produkcję modeli Holden (Astra i Cascada) na rynek australijski i Buick (Cascada) na rynek amerykański). Nie jest jednak wykluczone, że produkcja zostanie utrzymywana - wówczas po prostu koncern PSA będzie produkował te pojazdy na zleceniu GM.