To chyba największa niespodzianka salonu w Detroit. Niespodziewanie Ford zaprezentował nową generację modelu GT!
Ford GT
W przeciwieństwie do Hondy, która mimo premiery nowego NSX-a w tajemnicy trzyma moc tego pojazdu, Ford odkrył karty. Nowy GT napędzany est benzynowym silnikiem V6 EcoBoost o pojemności 3,5 l, który dzięki podwójnemu doładowaniu generuje aż 600 KM mocy. Mimo wszystko, trochę żal, że Ford GT żegna się z jednostką V8. Ale cóż, ekologia jest nieubłagana.
Ford GT
Silnik umieszczono oczywiście centralnie przed tylną osią. Samochód zbudowano w oparciu o ramę przestrzenną, a przy produkcji nadwozia szeroko wykorzystano włókna węglowe i aluminium. Wszystko po to, by obniżyć masę, co - zgodnie z zapewnieniami producenta - się udało. Dokładne dane nie są znane, ale Ford GT ma cechować się jednym z najlepszych na rynku stosunkiem mocy do masy.
Ford GT
Co jeszcze wiadomo o nowym GT? Samochód będzie poruszał się na 20-calowych kołach z oponami Michelin Pilot Super Sport Cup 2. Drzwi auta będą unosiły się do góry, odsłaniając dostęp do dwuosobowego wnętrza.
Kierownica jest utrzymana w stylu F1, znajdują się na niej wszystkie ważne przyciski, zmiana biegów odbywa się za pomocą łopatek. Zegary są całkowicie cyfrowe, można je dowolnie personalizować, a położenie pedałów można regulować.
Gorsza wiadomość jest taka, że na Ford GT będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Samochód trafi do salonów dopiero w 2016 roku.