Porsche Panamera, które spala 3,1 l/100 km

Porsche Panamera to jedna z lokomotyw sprzedażowych niemieckiej firmy. Samochód trafi na rynek już 5 lat temu, nic więc dziwnego, że doczekał się face-liftingu. Jednak zmiany stylistyczne nie są wielkie, znacznie ważniejsze są nowości techniczne. A jest ich kilka.

Nową Panamerę najłatwiej będzie poznać z tyłu, gdzie pojawiły się nowe światła, dłuższa i szersza szyba pokrywy bagażnika, a tablica rejestracyjna została przeniesiona na zderzak. Z przodu zmodyfikowano tylko zderzak, w którym pojawił się większe wloty powietrza.

Gama dostępnych wersji Panamery została znacznie poszerzona. Nowością jest model Panamera S E-Hybrid, czyli pojazd o napędzie hybrydowym, zastępujący Panamerę Hybrid. Auto napędzane jest silnikiem spalinowym, benzynowym oraz elektrycznym. Obie jednostki napędowe w sumie generują 416 KM mocy, z czego silnik elektryczny dostarcza 95 KM (do tej pory tylko 47 KM).

Jednostka elektryczna czerpie energię z baterii o pojemności 9,4 kWh, czyli 5 razy większej niż obecnie (1,7 kWh). Zmieniła się również technologia - nowe baterie są litowo-jonowe, wcześniej stosowano niklowo-metalowe. Baterie można ładować ze standardowego gniazdka sieciowego, a cały proces trwa około 4 godzin. Możliwe jest również podłączenie do gniazda o napięciu 380V (samochód posiada stosowne wyposażenie), wówczas czas ładowania spada do 2,5 godz.

Mocniejszy silnik elektryczny i bardziej pojemne baterie znacząco wpłynęły na osiągi samochodu. Porsche Panamera S E-Hybrid w cyklu pomiarowym zużyło tylko 3,1 l benzyny na 100 km, czyli o ponad połowę mniej niż obecna wersja (7,1 l/100 km). Taki wynik oznacza tak niską emisję spalin, że w auto kwalifikuje się do dopłaty z budżetu w krajach, które wspierają ekologiczne samochodody...

W cyklu pomiarowym Panamera S E-Hybrid korzystając wyłącznie z energii elektrycznej zdołała przejechać 36 km. Jednak sam producent zaznacza, że podczas pomiaru w samochodzie wyłączone są np. ogrzewanie i klimatyzacja. W rzeczywistości zasięg na akumulatorach będzie zależał od warunków jazdy i wahał się w granicach 18-36 km, przy czym maksymalna możliwa do osiągnięcia prędkość to 135 km/h.

Przy wykorzystaniu również silnika benzynowego osiągi ulegają diametralnej poprawie. Porsche S E-Hybrid osiąga 100 km/h już po 5,5 s, a prędkość maksymalna wynosi 270 km/h. Oczywiście można wówczas zapomnieć o zużyciu paliwa na poziomie 3,1 l/100 km...

Co ciekawe, Porsche opracowało specjalną aplikację na smartfony, dzięki której można wcześniej samochód zagrzać lub schłodzić czy sprawdzić zasięg. Aplikacja poinformuje również o stanie naładowania akumulatorów i poprowadzi do zaparkowanego samochodu, gdyby ktoś nie mógł go znaleźć...

Całkowitą nowością są również wersje Executive, które cechują się większym o 15 cm rozstawem osi, dzięki czemu pasażerowie dwóch indywidualnych tylnych foteli mają dla siebie znacznie więcej miejsca. Dostępne będą dwie odmiany Panamery: Turbo Executive i 4S Executive. Obie standardowo będą posiadały m.in. pneumatyczne zawieszenie.

Przy okazji liftingu w Porsche Panamera zadebiutuje również całkowicie nowy silnik 3.0V6 biturbo. To dobra wiadomość, gorsza jest taka, że zastąpi on w jednostkę 4.8V8 stosowaną w Panamerze S i 4S. Wszystko przez ekologię: nowa jednostka ma zużywać średnio o 18 proc. mniej paliwa niż silnik V8, przy czym - dzięki zastosowaniu podwójnego doładowania - będzie o 20 KM i 20 Nm mocniejsza. Ponadto turbiny całkowicie zmieniają krzywą momentu obrotowego - 520 Nm będzie dostępne już od niskich aż po wysokie obroty.

Standardowo nowe Porsche Panamera będzie wyposażone w dwusprzęgłową, siedmiostopniową skrzynię PDK. W samochodach hybrydowych i Panamerze Diesel stosowana będzie przekładnia Tiptronic S o ośmiu biegach.

Odświeżone Porsche Panamera zadebiutuje w drugiej połowie kwietnia na salonie w... Szanghaju. W salonach samochód pojawi się w czerwcu. Niemieckie ceny brutto zaczynają się od 82 tys. euro za Panamerę Diesel, 88 tys. euro kosztuje Panamera 4, a Panamera S - 102 tys. euro. Nowość, czyli Panamerę S E-Hybrid wyceniono na 110 tys. euro, a na końcu cenników znajdziemy samochody w wersji Executive, czyli Panamerę 4S Executive (133 tys. euro) i Panamerę Turbo Executive (163 tys. euro).

Na przyszły rok zaplanowano kolejne nowości. Najpierw pojawi się nowy silnik wysokoprężny o mocy 300 KM, który zastąpi obecnego diesla, a następnie oferta zostanie poszerzona a modele Panamera Turbo S i Turbo S Executive.