Opel Adam Rocks. Nowe auto, nowy silnik!

Na salonie w Genewie zadebiutuje nowa wersja Opla Adama - pojazd o nazwie Rocks. Prototyp auta mogliśmy już oglądać na zeszłorocznym salonie genewskim. Co zmieniło się w wersji produkcyjnej?

Model, który trafić ma do sprzedaży już w sierpniu jest niemal identyczny z pojazdem koncepcyjnym. Bez zmian pozostał m.in kształt pasa przedniego czy specjalne, poszerzające nadkola, nakładki. Styliści zdecydowali się też pozostawić aluminiowe felgi o niecodziennym wzorze - na dachu pojawił się niewielki, dodający uroku, spoiler.

Wbrew pozorom Opel Adam Rocks nie próbuje być wcale miejskim crossoverem. W stosunku do standardowego Adama największą nowością jest bowiem częściowo składany, materiałowy dach. Materiał zwija się automatycznie dzięki silnikom elektrycznym - by cieszyć się z jazdy pod gołym niebem wystarczy zaledwie 5 sekund.

Wraz z produkcyjną odmianą Adama Rocks debiutuje również nowy, trzycylindrowy, benzynowy silnik o pojemności 1,0 l z rodziny Ecotec. Jednostka ma 12-zaworową głowicę, bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie. Inżynierowie Opla podkreślają, że silnik oferuje lepsze osiągi, niż konkurencyjne jednostki atmosferyczne o pojemności 1,6 l.

Nowy motor ma wykonany z aluminium blok i umieszczony w misce olejowej, napędzany łańcuchem, wałek wyrównoważający. Jednostka oferowana będzie w dwóch wariantach mocy: 90 KM i 115 KM. Obie odmiany - przy 1800 obr/min - osiągają maksymalny moment obrotowy 166 Nm. Jednostka występować ma z nową, sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Jej masa to zaledwie 37 kg, co oznacza, że mechanizm jest aż o 30 proc. lżejszy niż poprzednie konstrukcje.

Opel nie zdradził jeszcze danych technicznych Adama Rocks z nową jednostką napędową. Wiadomo jednak, że motor emituje średnio 99 gramów CO2/km, co oznacza, że średnie zużycie paliwa to niespełna 4,3 l/100 km.

Zobacz Opla Adama Rocks na filmie: